Reklama

On na Fame MMA 20 nie zawalczy. Jedni się ucieszą, inni wręcz przeciwnie

Rozrywka

Reklama

W sieci pojawiły się informacje o zawodniku, który mógłby być ciekawym dodatkiem do karty Fame MMA 20 łączącym różne pokolenia.


Starsi pamiętają, jak wygrywał. Młodzi kojarzą go z memów, z opowiadań i z emotki na Twitchu. Za kulisami mówiło się, że na Fame MMA 20 pojawi się kilka wyjątkowych osób, bo sama gala ma być w pewnym sensie zwieńczeniem działalności federacji.

Tymczasem Artur Przybysz wprost pisze na swoim X, by nie spodziewać się z jednej z osób, której nazwisko przewijało się w ostatnich tygodniach. Czy jest to zaskoczenie? Raczej nie, natomiast kilka osób mogło się poczuć w pewnym sensie zawiedzionych.

Fame MMA 20 bez niego

Reklama

Jeżeli te informacje są prawdziwe, to Fame MMA straciło Mariusza Pudzianowskiego. Straciło, bo niektórzy podawali jego walkę wręcz za pewniak. Gdyby ktoś czekał na pisanie podczas konferencji „PolskaGurom”, to nie będzie to miało miejsca. Ale może to i dobrze, bo za każdym razem skręca.

Reklama

Fame na pewno ma kilka zaskoczeń, które powoli będą się przedostawać do informacji wszystkich zainteresowanych. Przecieków już jest kilka, ale nie mają one konkretnego źródła. Zresztą podobnie jak wiadomość o występie Pudzianowskiego w Fame MMA.

Co stanęło na przeszkodzie? Można tylko snuć domysły. Może kasa, może jednak zły PR po występie w Fame, a może coś kompletnie losowego. Tak czy inaczej – o walce Pudziana w Fame MMA można zacząć zapominać. O ile informacje Artura Przybysza są prawidłowe.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama