PewDiePie kupił na Wish coś „zakazanego”, przez co pod jego domem pojawiła się policja
PewDiePie od jakiegoś czas prowadzi dość zabawną serię, podczas której kupuje różnego rodzaju przedmioty na Wish.
Te wszystkie platformy z tanimi rzeczami mogą naprawdę mocno zaskoczyć. Jakość niektórych produktów jest zaskakująco dobra, innych po prostu koszmarna. Nikt chyba jednak się nie spodziewał, że jakiś zakup spowoduje pojawienie się policji.
A dokładnie tak było w przypadku PewDiePie. Youtuber w ramach swojej serii zakupił na Wishu kolejne przedmioty, a gdy już przyszły, razem z paczką pojawiła się u niego policja. Dlaczego? Youtuber kupił coś, co jest w Anglii interpretowane jako broń.
Czego lepiej nie kupować?
W większości krajów ten przedmioty postrzegany jest jako narzędzie, a często potocznie nazywany jako przedmiot mogący zastąpić fidget spinnery – bierzecie go w dłoń i po prostu sobie kręcicie. Chodzi tutaj konkretnie o nóż motylkowy.
W Szwecji, skąd pochodzi youtuber, taki nóż postrzegany jest jako narzędzie. Ponieważ jednak PewDiePie mieszka w tym momencie w Anglii, to pod jego drzwiami pojawili się policjanci – przepisy nie pozwalają tam trzymać takich rzeczy, bowiem przedmiot jest uznawany za broń.
Miałem świetny pomysł kupienia noża motylkowego, bo je lubię i fajnie się z nimi bawi. Nie róbcie tego. Przyszła do mnie policja i powiedziała, że jestem zły i nie powinienem tego robić, więc przepraszam.
PewDiePie raczej nie miał z tego tytułu poważniejszych konsekwencji. Rzeczywiście jednak jego dane zostały zapisane w policyjnej bazie.