Polska Tiktokerka zaatakowana na ulicy. Dostała gazem pieprzowym w twarz
Jedna z polskich Tiktokerek nagrała film z „ataku przez dwóch mężczyzn”. Coś jednak w tej historii się nie zgadza.
Tiktokerka znana jako „Julxxia” nagrała z ulicy film po „ataku przez dwóch mężczyzn” po tym, jak wracała sama z chłopakiem do domu. Ponoć została potraktowana gazem pieprzowym bez powodu po tym, jak chciała przejść przez pasy.
Dziewczyna mówi, że nie ma pojęcia, co ma zrobić. No cóż, większość ludzi zapewne zgłosiłaby to na policję. I tu pojawia się pewien problem, który trudno wytłumaczyć.
Tiktokerka dostała gazem pieprzowym
Według tego, co mówi dziewczyna, dwóch mężczyzn zaatakowało parę bez przyczyny:
Tiktokerka zgłosiła to na policję, natomiast służby miały powiedzieć, że nic się nie da zrobić, bo panowie działali w obronie własnej. I tu pojawia się zasadnicze pytanie, co musiało się stać, żeby po „bronieniu się” dostać gazem?
Jak więc dokładnie wyglądała ta sprawa? Tego do końca nie wiadomo, bo Story, na których pojawiły się objaśnienia, zniknęło. Ponoć za użycie gazu policja nie może nic zrobić.
Jeżeli jednak był to faktycznie atak, to jak najbardziej policja powinna przyjąć zgłoszenie. Wówczas traktowane jest to jako napad lub rozbój. A to z kolei wiąże się z postawieniem zarzutów. Nie można w nieuzasadniony sposób używać gazu na losowych osobach.