Pracowniczka Twitch broni się przed klipami z nią w roli głównej, które stają się niesamowicie popularne
Transpłciowa pracowniczka Twitch przechodzi ostatnio dość trudny okres, głównie ze względu na jej stream i sceny, które miały tam miejsce.
Twitch już od jakiegoś czasu jest pod presją widzów, którzy nie zgadzają się z decyzjami serwisu i tego, jak nakładane są kary ze względu na „humor moderatorów”. W ostatnich godzinach największa popularnością wśród klipów cieszą się te, pokazujące ferociouslysteph, która zachowuje się na nich dość dziwnie.
Pracowniczka odpowiada, że nie czuje żadnego wstydu
Ferociouslysteph na swoich streamach poruszała wiele kontrowersyjnych tematów. Stwierdziła między innymi, że czat głosowy w grach komputerowych powinien zostać zakazany, bo powoduje zbyt dużą przewagę. Wiele osób zdecydowanie się z tym nie zgodziło, podobnie, jak z innymi tezami.
Tego typu wypowiedzi było więcej i społeczność to wyczuła. Od razu zaczęto sprawdzać cały kanał w poszukiwaniu materiałów kontrowersyjnych, może śmiesznych. Na efekt nie trzeba było długo czekać.
Klip ten jest obecnie najpopularniejszym wycinkiem z ostatnich 7 dni. Pracowniczka odczuła, że jest to w pewien sposób atak na jej osobę, stąd napisała na Twiterze, że nie jest jej wstyd ze względu na to, że jest po prostu wrażliwa na dotyk.
There's nothing wrong with being sensitive.
I have no shame about any of the clips going around of me being soft, getting good headscritches, that's what my relationship looks like on the daily.
Stop judging yourself and others.
Let me be me.https://t.co/2J6CBXRvxO— FerociouslySteph (@FerociouslyS) May 15, 2020
„Tak moje relacje wyglądają na co dzień. Przestańcie oceniać siebie i innych”
Sytuacja naprawdę trudna, bo rzutuje na całego Twitcha i wszystkich pracowników. Trudno jednak stwierdzić, jak to potoczy się dalej i co jeszcze znajdą widzowie.