Przysiady na Twitchu ewoluowały. Streamerka nawet nie stara się udawać, że nie o to chodzi
Przysiady na Twitchu już dawno przestały przypominać te przysiady, które każdy doskonale zna.
Cenniki na Twitchu już kompletnie nikogo nie dziwią. Bywają one bardzo różne. Niektórzy streamerzy mają w ofercie stanie na głowie, streamerki częściej właśnie przysiady albo rzeczy pokroju zmiany stroju etc.
Jedna z dziewczyn streamujących na Twitchu ma wpisane w swoim cenniku coś, co nosi nazwę „Chair Claps”.
Nazwa ta niewiele mówi, bo jest to dosłownie klaśnięcie krzesła. Ale można się domyślać, o co w tym wszystkim chodzi.
To niby ewolucja przysiadów
W pewnym momencie streamerki zauważyły, że mało kto jest zainteresowany typowymi przysiadami. Zaczęło się więc przesuwanie granicy. I tak obecnie wyglądają przysiady w zmodyfikowanej wersji:
Jakimś cudem to się opłaca i patrząc na klipy, to regularnie znajdują się osoby, które decydują się na wpłatę tych 5 subskrypcji. W sumie jest to kilkadziesiąt złotych, przyjmując, że jeden sub to ponad 17 złotych. Tylko po to, żeby zobaczyć te przysiady na krześle.