Śmiali się z Fame MMA. Godzinę później zerwali kontrakt ze swoim zawodnikiem

Federacja Glory Wall poinformowała, że w trybie natychmiastowym rozwiązała kontrakt z jednym ze swoich zawodników.

Szalony Reporter kilkanaście godzin temu wypuścił zabawne jego zdaniem oświadczenie, prawdopodobnie w nawiązaniu do przywrócenia Boxdela.

Może i przeszłoby to bez większego echa, gdyby nie fakt, że dosłownie chwilę później federacja Glory Wall, w której Szalony jest włodarzem, musiała się tłumaczyć z wyrzucenia jednego z zawodników.

Skład Goats został zaktualizowany. Ale nie tak, jak wszyscy się spodziewali

Złamanie kodeksu karnego

Glory Wall jeszcze przed jego ogłoszeniem zdecydowała o rozwiązaniu kontraktu. Nie wiadomo więc, o kogo konkretnie chodzi. Samo oświadczenie brzmi dość poważnie. Z drugiej strony na samym początku wspomina się o pomówieniu i na jego podstawie zawodnik został „wyrzucony”.

Nie wiadomo, o kogo chodzi i czy faktycznie taka sytuacja w ogóle miała miejsce. W końcu w ogóle można było to przemilczeć, skoro chodzi o kogoś, kto nawet nie był ogłoszony. Tutaj federacja tylko podgrzewa atmosferę i pozwala na domysły i spekulacje.

Razem z tym oświadczeniem pojawiła się godzina i data konferencji. Wiele osób podejrzewa, że chodziło właśnie o to, czyli o promocję konferencji. Swoją drogą Glory Wall jako kolejnego uczestnika zapowiedziało Roberta Pasuta.