Streamer godzinę walczył ze smokiem w Elden Ring samym łukiem. A potem radośnie wpadł do…
Sposobów na pokonywanie stworów w Elden Ring jest naprawdę sporo. Jedni uwielbiają walkę wręcz, inni posiłkują się koniem, jeszcze kolejni stawiają na magię.
Moby w Elden Ring potrafią być maksymalnie irytujące. Dlatego niektórzy wybierają po prostu łatwe rozwiązania. McQueeb walczył ze smokiem za pomocą łuku. W sumie zlikwidowanie moba zajęło streamerowi dobrą godzinę.
To i tak niezły wynik, jak na fakt, iż nie używał on żadnych dodatkowych przedmiotów. Po prostu stał i strzelał z łuku. Czy się opłacało? Jak najbardziej, likwidacja smoka dała mu 80 tysięcy dusz. I wszystko byłoby okej, gdyby nie to, co stało się potem.
Walczysz ze smokiem godzinę, a potem radośnie wchodzisz do…
Każdy gracz Elden Ring zna ten moment, w którym uświadamia sobie, że ma przy sobie masę dusz i właśnie przypadkowo wchodzi w przepaść. Cóż, posiadając 80 tysięcy dusz, jest to niesamowicie bolesne doświadczenie.
Oczywiście streamer odzyskał dusze – mechanika gry pozwala wrócić do tego miejsca i podnieść je zwyczajnie z ziemi. Wciąż jest to jednak maksymalnie stresujące. W przypadku ewentualnej śmierci wszystkie dusze po prostu przepadają.