Streamer zorientował się, że za nim pali się kanapa
Jeżeli ktoś myślał, że takie rzeczy dzieją się tylko w Polsce, to nie. Takie rzeczy mają miejsce też niekiedy za granicą.
Czy można powiedzieć, że streamer miał załamanie? Prawdopodobnie tak. W pewnym momencie transmisji po prostu podpalił swoją kanapę. Z jakiegoś powodu po chwili zdawał się kompletnie nie pamiętać tego, że przed chwilą cokolwiek podpalał.
To, co mówił streamer ,zaniepokoiło ludzi w jego otoczeniu. Trochę podobna historia do tego, co dzisiaj się działo na polskim Twitchu. Finalnie na miejscu pojawiła się policja, która aresztowała streamera.
Jego los nie jest znany. Tzn. mówił dziwne rzeczy o wyprowadzce, sprawiał wrażenie, jakby wszystko w tym mieszkaniu było mu obojętne. Po części pewnie tak było, bo za chwilę miał się wyprowadzić.
Tutaj rzeczywiście mogło dojść do spalenia mieszkania. Ogień został jednak opanowany. Przynajmniej na chwilę, bo streamer tę kanapę podpalał tak kilkukrotnie.