Budda napisał krótką rzecz. To jego pierwsza wiadomość po wyjściu
Budda jeszcze nigdzie się nie wypowiadał. Nie mógł jednak odpuścić i napisał jeden komentarz pod swoim filmem.
Budda nie wypowiada się nigdzie publicznie. W tym momencie panuje w jego temacie duża wrzawa, natomiast sam youtuber nie udzielił jeszcze żadnego wywiadu, nie odniósł się do tego wszystkiego w swoich mediach społecznościowych.
Zrobił jednak coś innego. Pod utworem „Pardon” dodał komentarz. Krótki, niewiele wnoszący, ale jednak zostało to odnotowane. Jeszcze mało ludzi o tym wie, bo też nie jest to nic niezwykłego.
Blisko 10 tysięcy polubień w zaledwie 4 godziny. Mamy święta, ludzie w ogóle nie siedzą w necie, więc jak dotrze to do większej ilości osób, to pewnie tych polubień pojawi się więcej.
Opinie ludzi na X odnośnie Buddy wszyscy znają. Na TT, czy FB też. A jak to wygląda na Youtube?
Ludzie zareagowali w bardzo różny sposób. Jedni się cieszą, inni wręcz odwrotnie. Chyba jednak więcej jest tych pozytywnych komentarzy, które są za Buddą i cieszą się z tego, że youtuber opuścił areszt.