Streamerka miała problem z widzami, więc przygotowała dla nich „argumenty”
Streamujecie sobie „Rozmowy”, ale coś nie idzie? Streamerka w pewnym momencie transmisji uznała, że wyciągnie swoją tajną broń.
W teorii to kompletnie normalna streamerka, rozmawiająca ze swoimi widzami. Problem w tym, że niekoniecznie ktoś chciał ją oglądać w tym konkretnym dniu. Dlatego przygotowała coś wyjątkowego, właśnie na taką okazję.
No może nie do końca normalna, bo za donejty ma wpisane przysiady, nicki na ciele, olejki i tego typu rzeczy. No ale uznajmy, że do tego momentu jest w miarę normalnie, w jakichś tam granicach.
Ale przyszedł ten jeden moment
A co zrobić, jeżeli ludzie nie chcą oglądać „gadającej głowy”? Przychodzi z pomocą ultimate sposób na widzów, który zawsze działa i który streamerka miała już przygotowany. Z mniej więcej normalnej streamerki zrobiła się taka, która wprost wykorzystuje metę.
Nie jest to Twitch, a Kick. Tam jednak też już wprowadzono dodatkowe zasady, by takie rzeczy się nie działy. Ale nadal ma to miejsce. Czy ktoś to ogląda? Niestety tak. Trudno powiedzieć dlaczego, ale zawsze to w pewnym stopniu wpływa na dodatkową ilość widzów.
Wydaje się, że nie jest to nic niesamowitego, ale na pewno pewna granica jest tu przekraczana. Na Twitchu też by to przeszło, bo w teorii nie widać tutaj nic, co wykracza poza regulamin platformy.