Streamerka nie zauważyła, że za nią leży jej „zabawka”. Ale to nie największy problem
Kiedyś podobne rzeczy robili polscy youtuberzy. Dzisiaj robią to streamerki i jest to tak samo dziwne.
Jak zwrócić na siebie uwagę widzów? Są różne sposoby, natomiast oczywiście najłatwiej jest robić coś nietypowego. Tyle, że każdy rozumie „nietypowe” na swój sposób. Dla jednych będzie to granie w dziwną grę, dla innych nakładanie na głowę… Z resztą, to później.
Jedna ze streamerek uznała, że sposobem na przyciągnięcie ludzi będzie wejście do wanny. Trzeba przyznać, że odpowiednio dawkowała napięcie, a poziom odklejki rósł z każdą minutą.
Streamerka i jej zabawki
zaczęło się dość standardowo, choć dla wielu już samo to będzie odkleją. Warto zwrócić uwagę na różową rzecz na wannie. Początkowo chyba faktycznie znalazła się tam przypadkowo, ale szybko stała się głównym elementem transmisji.
Im dalej w las tym gorzej. Kiedyś wszyscy się śmiali z polskich youtuberów, którzy nakładają sobie to na głowę, teraz robią to basenowe streamerki. Jest to niesamowicie dziwne, natomiast wynika to zapewne z bezsilności wobec innych, popularnych transmisji.
Nawet nie próbujemy zrozumieć, co dziewczyna ma w głowie, ale potencjalnie niewiele.
Czy ludzie oglądają? Niestety tak. W sumie streamerkę obserwuje kilka tysięcy ludzi, więc ma jakichś tam swoich widzów.