Streamerka rysuje twarze widzów na balonie i potem na nich…
Wydawałoby się, że naprawdę trudno będzie nas zaskoczyć czymś nowym, ale jednak się udało.
Streamerki nadal nas zadziwiają swoją kreatywnością. Najwidoczniej pisanie nicków na ciele już nie wystarcza, podobnie z różnego rodzaju tablicami. Teraz jest więc nowa moda na pisanie nicków na rzeczach, które można potem wykorzystać.
Doskonale nadają się do tego balony. Na niektórych streamerki rysują twarze widzów, na innych nicki, na jeszcze kolejnych część tego i tego. Po co? Potem te balony są wykorzystywane w konkretnym celu.
Pisanie nicków na balonach, po co?
Wiadomo, że skoro o tym wspominamy, to musi być w tym coś nietypowego. I tak też jest. Streamerki, rysując twarze i zapisując nicki swoich widzów na balon, potem na nie sugestywnie siadają, odbijając się, wiadomo w jakim klimacie.
Odbijanie się na balonach ma widzom dawać poczucie „bycia pod streamerką”, przynajmniej taki zamysł towarzyszył tej transmisji. Dziwne, ale widząc ilość tych balonów, całkiem skuteczne.
Pomysł ciekawy, choć niesamowicie niekomfortowy do oglądania, jeżeli kompletnie nie siedzi się w tym świecie. Autentycznie są ludzie płacący po kilka dolarów za to, żeby streamerka napisała ich nick na balonie i trochę na nim poskakała. Nadal mówimy tutaj o ogólnodostępnej platformie, która jest przeznaczona dla wszystkich i opiera się głównie na grach.