Streamerka Twitch „nie wiedziała”, że nie można podnosić koszulki i pokazywać wszystkiego pod nią
Wiele osób marzy o tym, by robić na Twitchu kariery. Niektórzy jednak naprawdę są przekonani, że można robić na TTV wszystko, co się tylko chce.
Twitch przez całą masę różnych sytuacji ze streamerkami często jest mylony z serwisem przeznaczonym dla dorosłych. Nowe streamerki nie zawsze mają świadomość, że nie można robić na platformie wszystkiego, co się tylko chce i dają się często podpuszczać.
Wszystko przez to, że nawet pokazanie „za dużo” skutkuje w przypadku partnerek Twitcha banem na 24 godziny, ewentualnie 3 dni. Nie jest to zbyt duża kara, biorąc pod uwagę bardzo duży rozgłos, jaki się dzięki temu dostaje.
Dlatego nowe osoby tak zaczynają kariery
Status partnera na Twitchu nie tylko reguluje dodatkowo otrzymywane kary, ale po prostu je skraca. Nowe streamerki nie zawsze mają świadomość tego, że jeżeli zrobią coś głupiego na początku swojej drogi, to prawdopodobnie zostaną już permanentnie zbanowane bez możliwości odwołania.
„devilishmayy” raczej nie miała tej świadomości, bo w świat Twitcha weszła dość głośno. Na tyle, że jej pierwsza transmisja zakończyła się banem. W sumie streama oglądało ponad 80 osób, co jak na kompletnie nową osobę jest bardzo dobrym wynikiem. Widać tutaj wyraźnie, kiedy nastąpiło „ujawnienie się”. Nagle ludzi zaczęło bardzo szybko przybywać.
Po kilku dniach klip, na którym streamerka idzie na całość, został usunięty, a kanał w tym momencie jest zbanowany. Co więc się tam stało? Streamerka w pewnym momencie dała się namówić czatowi na to, by podnieść koszulkę.
Oczywiście znajdujemy się na Boopie, więc wersja bez cenzury również istnieje – KLIK. Streamerka zapewne nie powróci już na Twitcha po czymś takim, co zrobiła na swoim pierwszym streamie.
