Streamerka Twitch pokazuje „okolicę”. A to, że kamera jest na jej pi**si to przypadek
Wydawałoby się, że olejowa meta odeszła z Twitcha tak szybko, jak się pojawiła. Otóż nic bardziej mylnego.
Ta streamerka wzbudza bardzo dużo kontrowersji, głównie przez swój content. Często transmituje IRLe pokazując „okolicę”. Choć ludzie nie mają zbyt wielu okazji do tego, by faktycznie zobaczyć widoki inne, niżeli te nasmarowane olejkiem.
Jej stream to w sumie chodzenie po mieście, tańczenie w losowych miejscach i odpowiadanie widzom, którzy ją krytykują za podejście do streamowania. Dziwne combo, ale z jakiegoś powodu się przyjmuje.
Boxdel ujawnił, co robił. Doprowadziły do tego przykre komentarze, jakie widzowie pisali youtuberowi
No taki widok akurat się wylosował
Streamerka trzyma kamerę w bardzo specyficzny sposób, nieco pochyloną w dół, by wszystko było dobrze widać.
I tak w sumie przez kilka godzin. Ludzie piszą na czacie, że to najprostszy sposób zdobywania widzów, robienia sobie liczb etc. A dziewczyna na to odpowiada, często w zaczepny sposób.
Jest to zgodne z regulaminem, bo w teorii niczego tutaj nie widać. W praktyce każdy wie, dlaczego inni to oglądają i klipują momenty, gdzie streamerka się pochyla, czy coś „tłumaczy”, robiąc zbliżenie na swoje ciało.