Streamerki dodały jeszcze jeden widok, na swoją…
Te dwa widoki nie wystarczyły. Pojawiają więc kolejne kamerki z kolejnymi widokami.
Niedługo streamerki będą miały w swoich pokojach po 10 kamer, by łapać je dosłownie z każdego możliwego kąta i każdej możliwej pozycji. Obecnie taki standard na rynku baseniar i tego typu podobnych dziewczyn to dwie kamerki.
Jedna normalna, druga na „tył”. Ale teraz dochodzi jeszcze jedna, trzecia kamerka. Zaczęło się od jednej dziewczyny, obecnie robi się to standardem. Na Twitchu jeszcze nie, ale na Kicku już jak najbardziej.
Trzecia kamerka u streamerek
Większość już się domyśla, na co jest to kamerka. Dopóki nie widać tam za dużo, to streamy te nie są zagrożone żadnym banem.
Kolejna kamera nie umknęła uwadze społeczności całej platformy. Ludzie po prostu się z tego śmieją wskazując, że dziewczyny wykorzystują już chyba wszystko, co tylko mogą, by rzeczywiście przyciągać do siebie widzów.
Czy przejdzie to na Twitcha? Bardzo prawdopodobne, a wręcz pewne. Zapewne będzie to testowane przez mniejsze osoby, potem przez większe. Wszystko zależy od tego, czy Twitch postanowi to banować, czy jednak uzna, że nie ma problemu.