Reklama

Sylwester Wardęga odpowiada na wyjaśnienia Wersow, które ta umieściła na Instagramie

Rozrywka

Reklama

Wersow zdecydowała się zabrać głos w sprawie. Co ciekawe, Sylwester Wardęga został niemal od razu skonfrontowany z jej wpisami.


Sylwester Wardęga opublikował na swoim kanale długo wyczekiwany film. Po nim, dość niespodziewanie głos zabrała Weronika. Na Instagramie napisała, że podjęła kroki w celu wyjaśnienia całej sprawy, pomagać w tym ma jedna z najlepszych kancelarii w Krakowie.

Jak czytamy, nie chciała wcześniej komentować, bo tak poradzili jej prawnicy.

„(…) Za radą prawników nie chciałam komentować jej do czasu wyjaśnienia, jednak po ukazaniu się dzisiejszego filmu Sylwestra i zawartych w nim nieścisłości, po prostu nie mogłam zostawić tego bez odpowiedzi!”

Reklama

Na dowód kontaktu pojawiły się screeny pokazujące przebieg rozmów pomiędzy kancelarią, a DFT – osobami odpowiedzialnymi za logo sowy.

Co na to Sylwester Wardęga?

Reklama

Sylwester od razu odpowiadał na informacje od Wersow w ramach Cage Fame MMA. Jak słyszymy, Weronika miała obiecać na swoim Instagramie, że będzie na bieżąco informować o przebiegu sprawy.

(…) Weronika obiecała na swoim Instagramie i na odcinku „Pogadajmy”, że będzie na bieżąco informować, na bieżące. Padły słowa, na bieżąco będę fanów informować. Bo ja wiem, że ona napisała do tego artysty, bo przecież dawała screeny, ale obiecywała, że na bieżąco będzie nas informować.

Czyli, powiedzieć co jej odpisał Shutterstock i będzie komentowała na bieżąco o wszystkich krokach. Blurowała logo, czy komentowała to? Ja o tym mówiłem na Instagramie, nie komentowała, więc to już uważam jest kłamstwem z jej strony”

Na dalszą treść Sylwester odpowiada, że on doskonale wie o trwających rozmowach, brakuje mu natomiast informacji od strony Wersow. Na argument o okresie letnim słyszymy, że kancelarie i wszystko inne nadal funkcjonuje.

„(…) ja z tego co wiem, tą sprawą się zajmuje od strony tego artysty sporo osób, więc to nie będzie tak zamiecione pod dywan, jak niektórzy mogliby się obawiać, że to się rozejdzie bez echa, że tam się błyskawicznie dogadają, będzie się działo.”

Największy zarzut Wardęgi wobec Wersow jest właśnie o to informowanie. Weronika zaznaczała, że gdy uda jej się coś ustalić, to będzie o tym mówić. Tymczasem przez miesiąc w temacie była absolutna cisza. Jak zauważa Sylwester, dopiero po jego odcinku pojawiły się jakiekolwiek dalsze wyjaśnienia.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej