Sylwester Wardęga ujawnia, kto miał być w jego ekipie. Zdecydowanie nie kontent Friza
To, że Sylwester Wardęga wiele myślał o swoim własnym „teamie”, wiadomo było od jakiegoś czasu. Teraz youtuber ujawnił, kto był brany pod uwagę.
Sylwester ma na ten moment bardzo dużą siłę przebicia, więc jego projekt skupiający popularne osoby na pewno zyskałby duży rozgłos. Szczególnie że teraz wiadomo, o które osoby miałaby się opierać ekipa Wardęgi.
Zdecydowanie nie mówimy tutaj o typowym kontencie Ekipy w postaci kręcenia kołem czy skakania do basenu z kulkami, a czymś kierowanym dla tej doroślejszej części youtuber’a – osób, które oglądały chociażby Rafonixa i Wojtka Golę.
Kto miał być w teamie Sylwestra Wardęgi?
Oczywiście w teamie miał być sam Sylwester, oprócz niego trzon projektu tworzyliby Boxdel oraz Ferrari. Problem jednak z Amadeuszem jest taki, że „robił brzydkie współprace”. Później do projektu miały dołączyć dziewczyny. Tutaj pod lupą były:
- Fagata,
- Lexy – w jej przypadku Wardęga nie ma pewności, czy youtuberka nie chciałby też zaangażować Dubiela,
Dubiel zawsze idzie w pakiecie z jakimiś dziwnymi ludźmi, którzy go sprowadzają na złą drogę, więc ja nie wiem, czy to by była dobra decyzja, trzeba by było się zastanowić, pomyśleć.
- Patrycja Mołcznow.
Według Sylwestra wyświetlenia takiego teamu mogłyby zyskać około 600 tysięcy, przynajmniej bazując na tym, że filmy Rafonixa i Wojtka Goli były oglądane około 300-400 tysięcy razy.
Czy taki team powstanie? Jest na to spora szansa, Sylwester wie, że jest teraz bardzo mocny na Youtube, a jego wypowiedzi wskazują na to, że doskonale zna algorytm i jest w stanie stworzyć coś, co trafi do publiki.