Reklama

Szeliga nie wytrzymał przy Marconiu. Program Fame MMA przerwany

Rozrywka

Reklama

Szeliga dał się sprowokować Natanowi, co było do przewidzenia. Marcoń idealnie umie wyprowadzać innych z równowagi.


Piotr Szeliga walczy z Natanem Marconiem w ramach Fame MMA 20. Było wiadomo, że prędzej, czy później dojdzie między nimi do spięcia. Poza pojedynczymi akcjami nie wydarzyło się na F2F nic wielkiego. Aż do momentu, gdy Natan nie wspomniał o trenerze Szeligi.

Marcoń wprost zapytał Szeligi, dlaczego ten zrobił swój gaming room w pokoju trenera. Piotrek po prostu nie wytrzymał. Nie pomogły tutaj słowa Natana, żeby obaj walczyli o Anię z Zielonego Wzgórza niczym rycerze.

Program Fame MMA przerwany

Reklama

Finalnie nie udało się dokończyć programu. Natan zdążył jeszcze oblać i wyszydzić kilkukrotnie Szeligę. Ostatnia klatka F2F to ruszenie Szeligi w stronę Natana i na tym się wszystko kończy, po kilku minutach szarpaniny z ochroniarzami. Prosiliście, byśmy wrzucali w przyspieszeniu, więc tu 1.5x prędkość:

Reklama

VideoVideo

Ich walka przebiegnie w nietypowej formule. Tzn. Szeliga ma mieć związaną lewą rękę. Będzie mógł walczyć tylko prawą. Sama formuła to boks, choć Natan naciskał na klatkę rzymską i MMA w nolimit. Do tego jednak najwyraźniej nie dojdzie, choć w sumie obaj zawodnicy się na to zgodzili.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej