Reklama

To koniec Glory Wall. Okazuje się, że jest to jeden wielki żart

Rozrywka

Reklama

Okazuje się, że federacja Glory Wall była tylko żartem. Odpowiedzialny był za to OjWojtek. Tadam.


Dzisiaj zamiast konferencji, ludzie mogli oglądać informację o tym, że Glory Wall to tak naprawdę żart. Stworzono najgorszą federację, która tak naprawdę nie powstanie. Trzecim włodarzem okazał się być OjWojtek.

Czy udało się wszystkich nabrać? Ludzie zdecydowanie o tym rozmawiali, natomiast całość przybrała w ostatnich dniach dość groteskowy wymiar. Mówiono o tym coraz mniej, filmy nie były jakoś specjalnie chętnie oglądane, aż do momentu, w którym youtuberzy zaczęli się wyzywać.

Reklama

Wtedy trochę zaskoczyło, ale jednak nadal nie wydawało się to mieć sens. Nagle włodarze kłócą się z zawodnikami, jest wiele niedopowiedzeń, jakichś dziwnych zwrotów akcji. Dzisiaj wiadomo dlaczego tak to wyglądało.

Zabawnie tylko jest widzieć to z drugiej strony. Tzn. OjWojtek przykładowo spodziewał się, że ogłoszenie Tromby będzie jakimś wielkim wydarzeniem. Spodziewał się, że ludzie będą to przeżywać bardziej.

Wszystko to było nieprawdziwe

Reklama

Dramy pomiędzy Nitrem, a Takefunem, wyzwiska etc. To wszystko było nieprawdą, ustawką. Na kanale OjWojtka znalazł się godzinny film, w którym youtuber opisuje proces tworzenia federacji. W trakcie nie było się bez wpadek.

Wrzucono screeny robione przez Takefuna, które miały go obciążyć. Szalony dwukrotnie zapowiedział „Prawo Konrada” zamiast „Prawo Marcina”, no trochę tych dziwnych sytuacji było.

VideoVideo

Czy ludzie będą zadowoleni? Trudno powiedzieć. Glory Wall raczej nie zyskało takiego rozgłosu, jaki się spodziewano. Widownia była średnio tym zainteresowana, a dodatkowe wyzwiska raczej nie wpływały pozytywnie. Ludzie patrzyli na to coraz sceptyczniej, bo wydawało się to niesamowicie abstrakcyjne.

Na konferencji zjawiło się 12 tysięcy ludzi. Czy to sukces żartu? Na pewno w jakimś stopniu tak. Nie wiadomo, czy konceptu przypadkiem ktoś w przyszłości nie wykorzysta, bo w teorii miało to prawo istnieć. W praktyce… Każdy się zastanawiał, jak to ma wyglądać w przyszłości.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej