To on miał mieć main event na ostatnim Fame MMA. Teraz wprost mówi, że psycha robi mu przysiad
Jedna z ulubionych osób, jeżeli chodzi o świat Fame MMA i ogólnie gal wprost mówi, że nie jest z nią najlepiej.
Robert Pasut zdecydowanie „wygrał”, jeżeli chodzi o udział w Fame MMA. Ludzie na nowo go pokochali, to on z resztą wygrał samochód Fame’u, który potem sprzedał za te 250 tysięcy. O Robercie zrobiło się o wiele ciszej, teraz wiadomo dlaczego.
Youtuber miał walczyć z Danielem Majewskim, natomiast ten ponoć przełożył walkę. Ich pojedynek miał być main eventem na ostatniej gali. Majewski jednak tłumaczył się kontuzją. Walka w teorii ma się odbyć na przyszłej gali, ale według Roberta, Daniel już coś przebąkuje, że nie jest tego pewien.
Psycha robi przysiad
Każdy, kto ogląda kanał Pasuta wie, że coś tam się dzieje dziwnego. Youtuber mówi z resztą o tym na swoich filmach – ostatni z nim jest z udziałem dwóch dziewczyn, ludzie to zinterpretowali tak, że Pasut mieszka obecnie z dwoma koleżankami. Oczywiście nie wiadomo, jak wygląda ich relacja i raczej są to plotki. A nawet, jak nie, to i tak nie ma w tym nic jakiegoś niesamowitego.
Wiadomo natomiast, że ogólnie Pasut utknął w treningach, nie wie, czy będzie miał walkę i co ma robić dalej. Wręcz prosi o Fame, by federacja dała mu walkę, albo po prostu wypuściła. Robert pojawił się na kanale u Kaniowskiego, gdzie powstał długi wywiad pokazujący obecny stan youtubera.
Pojedyncze wycinki pokazują, że Robert naprawdę ma dość, z resztą trudno się dziwić, skoro zwisnął gdzieś, nie do końca wiadomo gdzie. Na pewno Pasut ma masę pomysłów – na samą konferencję chciał wydać 50 tysięcy złotych, żeby wszystkich zaskoczyć.
Klip z filmu: https://youtu.be/V1LUHmUk7zw | Źródło: Mateusz Kaniowski na Youtube
Robert sam mówi, że powoli wraca do swojego poprzedniego życia, czyli imprez, wydawania pieniędzy i dziewczyn. Z pewnością