Wersow potwierdza plotki o jej umowie z Frizem. Youtuberka odpowiada na zarzuty Tromby
Wersow w jednym z wywiadów odpowiedziała na słowa odnośnie tego, że ma łatwiej jako narzeczona Friza.
W sieci wiele mówiło się o słowach Tromby, który wskazał, że Weronika przez wzgląd na związek z Karolem ma nieco ułatwione pole w kwestiach powiązanych z Ekipą. Przypomnijmy, że wielu ekipowiczów chce odejść z Ekipy i spółki, ale nie za bardzo mogą to zrobić.
Tymczasem Wersow zmieniła swoją agencję obsługującą jej deale. Tromba podczas konferencji Fame wspomniał, że Weronika przez wzgląd na związek z Frizem ma ogólnie łatwiej w tego typu sprawach.
Co na to Wersow?
Wersow w wywiadzie dla serwisu Pomponik, zatytułowanym „Wersow o zarzucie Tromby” odpowiedziała na te słowa mówiąc:
„Wiesz co, ten komentarz był dla mnie krzywdzący, bo wcale tak nie uważam. Dodatkowo jeszcze powiem, że ja przed zaczęciem związku takiego publicznego z Karolem, bo oczywiście nasz związek jeszcze przed tym, jak go ogłosiliśmy w Internecie istniał jakiś czas, to już miałam podpisaną z nim umowę na takich samych warunkach, jak gdzieś tam pozostali członkowie Ekipy. Jedynym wyjątkiem był mój sklep, ponieważ jeszcze jako mała dziewczynka marzyłam (…), że ja i tak w przyszłości będę chciała otworzyć swój sklep i to się ziściło i to się tylko różniły, a tak to wszystkie umowy mieliśmy takie same i nie uważam, żebym ja była specjalnie traktowana, wręcz troszeczkę przeciwnie, bo będąc dziewczyną głównego założyciela jestem obarczona większą i hejtem (…)”
Ogólnie Wersow nie uważa, że jest traktowana jakoś lepiej, czy inaczej. Ciekawe natomiast, że ona również ma podpisaną umowę z Frizem i to taką samą, jak pozostali ekipowicze. Jednocześnie potwierdza to wszystkie plotki o tym, że związek od początku był budowany w oparciu, a może raczej obok umowy.