Wizyty policji u Daniela Magicala, zarabianie dziesiątek tysięcy złotych na piciu do upadłego
Daniel Magical znowu transmituje i znowu dzieje się u niego praktycznie to samo, co kiedyś. Ludzie autentycznie nadal chcą to oglądać.
Trudno powiedzieć dlaczego, ale ludzie nadal chętnie przychodzą na streamy Magicala. Może to przez pewien przestój w świecie freak fightów, a może ta rozrywka się nie znudziła. Wydawało się, że mało kto będzie chciał oglądać, jak ludzie piją alkohol, a jednak – to nadal działa.
Na U2 przyjeżdża co jakiś czas policja, więc jest to wręcz powrót do przeszłości. Nawet w tym momencie, czyli około 10 rano w sobotę jest to najpopularniejszy polski stream. Na Youtube ogląda go 2.8 tysiąca ludzi, gdzie na Twitchu najpopularniejsza transmisja ma 500 osób.
I tak oto, Daniel w sumie nie musi się martwić o pieniądze. Przesiedział rok w więzieniu, wyszedł i zarabia o wiele więcej, niż przeciętna osoba w Polsce. Czy to źle, czy dobrze, każdy sobie musi odpowiedzieć na to pytanie sam. Na pewno nadal jest zainteresowanie tego typu rzeczami.
Policja u Daniela Magicala
Trudno powiedzieć, ile przez te kilka dni Daniel mógł zarobić, natomiast według widzów mogło to być w granicach 30 tysięcy złotych. Patrząc na prędkość zapełniania się pasków z donejtami – jest to możliwe.
Streamy są właściwie takie, jak kiedyś. Trudno niekiedy nawet rozpoznać, czy dany klip był zrobiony kilka dni, czy kilka lat temu. Wiele się bowiem nie zmieniło. Nadal na U2 przyjeżdża policja, jak chociażby wczoraj, gdzie chodziło o stan Jacka:
Policja była też i drugi raz, to z powodu nagrywania księdza. Daniel ogólnie może robić te streamy, natomiast nie może nagrywać i publikować materiałów poza mieszkaniem, z którego tak przy okazji mówiąc jest wymeldowany.
Ogólnie kanał ze streamami rośnie bardzo szybko. W ostatnich kilku dniach doszło tam ponad 25 tysięcy subów, liczba odsłon przekroczyła już 3 mln. A to dopiero początek tej historii, bo ponoć Magical ma pojawić się na Fame MMA, gdzie zyska dodatkowy rozgłos.