Wyciekają screeny Boxdela z prywatnej grupy. Wardęga ujawnia
Czyli wychodzi na to, że te screeny były prawdziwe. Ktoś ma ich zdecydowanie więcej.
Po sieci lata kilkanaście screenów z wewnętrznej grupy, na której był też Boxdel. Było to brane jako fejki, ale najwyraźniej Sylwester potwierdził autentyczność. Jeżeli tak, to jest tego zdecydowanie więcej. Jest tam sporo ciekawych rzeczy. Screeny, jakie opublikował Sylwester są inne od tych, które znalazły się w sieci. Tzn. rozmowa jest ta sama, ale wygląd komunikatora nieco inny. Można by było sądzić, że to nie jedna osoba zaczęła to publikować.
Boxdel miał usunąć samą grupę szybko po tym, jak zrobiło się o niej głośno. Tego Sylwester nie pisze, ale skoro dodaje część rozmowy, to możliwe, że ta wersja jest prawdziwa.
Teraz niektórym youtuberom zrobi się goręcej. O ile to, co było wrzucone z tymi screenami było prawdą.
To Boxdel pisał o Olciak
Sylwester dodał jednego screena, który pokazuje, co pisał o Olciak.
Tych wiadomości będzie więcej. Kto umie szukać, ten znajdzie w sumie kilkanaście screenów. Czy wynika z nich coś niesamowitego? Raczej nie. Ciekawiej będzie, gdy okaże się, że ktoś zachował wszystkie rozmowy z tej grupy.