„Wyciekły” filmy z kamerek byłej Rafatusa z polskim influencerem
Ktoś bardzo mocno chce zaszkodzić jednej z osób, która bardzo weszła ostatnio w świat polskiego Youtube’a.
To, że była partnerka Rafatusa występowała na kamerkach, nie jest żadnym zaskoczeniem. W sieci jest mnóstwo filmików z jej udziałem, pochodzących właśnie z kamerek.
Od kilkunastu godzin po różnych komunikatorach latają natomiast ujęcia, na których według budowanej narracji ma być polski influencer, o którym chwilę temu nagrano specjalny film. Dzisiaj wiadomo, że Psychotrop, bo o nim mowa, będzie chciał naprostować wszystkie rzeczy, jakie według niego padły w materiale z kanału „Nie wiem, ale się dowiem”.
Psychotrop i kamerki
Psychotrop to osoba, która obecnie bardzo polaryzuje widownię. Z jednej strony masa osób kojarzy go z pomaganiem ludziom, którzy mieli różnego rodzaju problemy, jakimi nikt nie chciał się zająć. Z drugiej nadal ciąży na nim wizerunek postaci mających duże problemy z prawem.
Kanał „Nie wiem, ale się dowiem” jednoznacznie ocenił postać Psychotropa jako negatywną. Ten postanowił na to odpowiedzieć:
Dzień później po wielu miejscach zaczęły latać różne filmiki z kamerek, na których ponoć ma występować Psychotrop. Między innymi właśnie z dziewczyną kojarzoną do tej pory bardziej z Rafatusem. Filmy mają kilka dobrych lat. Zresztą jak linkowane wszędzie wpisy na ten temat:
Jeden, chyba najbardziej rozpoznawalny film, ma już ponad 60 tysięcy wyświetleń.
Fakt, niektóre filmy były wrzucane nawet 2 tygodnie temu, jakby ktoś chyba się do czegoś szykował. Pasowałoby to do narracji, że ktoś chciał zrobić Psychotropowi pod górkę.
Psychotrop sam mówił wprost, iż występował na takich kamerkach, nie jest to więc jakieś odkrycie. Już nawet jeżeli faktycznie na tych filmikach, które latają po sieci, znajduje się on sam. Bo na tych linkowanych filmach nawet nie ma jego twarzy.
Film: https://youtu.be/ddANIfLYxbE
Czy więc jest to jakaś przełomowa informacja? Raczej nie. Jeżeli ktoś chce, to na pewno sam to znajdzie. Szczególnie że Psychotrop tego nie ukrywał, mówił otwarcie, gdy ktoś o to zapytał.