Za drunk streama na Twitchu można teraz dostać bana
Twitch zmienił swój regulamin, wprowadzając nowe zasady. To może mocno zmienić polską scenę TTV.
Twitch wprowadził nowe zasady, które w znaczny sposób wpłyną na to, jak streamerki i streamerzy mogą pić podczas transmisji. Już niektórzy złapali jakieś dziwne odklejki i piszą wszędzie, że drunk streamy są zakazane. Nie, nie są.
Zakazane jest picie do oporu, czyli upijanie się wręcz do nieprzytomności. Na polskiej scenie są takie przypadki, które potem kończą się niekiedy bardzo źle. Od teraz mocne picie bez umiaru będzie mogło zakończyć się banem.
Co się zmienia?
Tak naprawdę wszystko będzie wiadomo po pierwszych banach. Obecnie wygląda na to, że to sam Twitch będzie ustalał granicę, której nie można przekroczyć. Picie Prosecco za 100 subskrypcji jest okej. Walnięcie butelki wódki na 300 subów nie jest okej.
Dramat dla wszystkich osób, które robiły drunk streamy z wodą, zamiast wódki. Streamerki wiedzą, o co chodzi.
Jak to wpłynie na polską scenę? Pewnie ludzie będą masowo zgłaszać transmisje przykładowo Patiro, gdy ten odpali swojego „wilkołaka”. To chyba wszystkim już powie, czy można będzie dostać za takie coś bana, czy nie. Do tego momentu raczej streamerki i streamerzy będą się hamować z nadmiernym piciem.