Reklama

Jak Riot planuje walczyć ze smurfami w Valorant? Twórcy są dobrze przygotowani

Valorant

Reklama

Już bardzo niedługo do Valoranta zawitają rozgrywki rankingowe. Wiadomo o nich coraz więcej, między innymi to, że Riot planuje bardzo mocno zabrać się za smurfy.

Reklama


W sumie w Valorancie będzie 8 rang, podzielonych po 3 dywizje. Najniższą ma być żelazo, natomiast najwyższą VALORANT – ranga nieco inna, niż wszystkie inne.

Jedną z rzeczy, o którą gracze martwili się najbardziej była oczywiście kwestia smurfów, które w niejednej grze potrafią niesamowicie uprzykrzyć życie. Jak to będzie w nowym FPS’ie od Riotu?

RANKEDY ZOSTANĄ URUCHOMIONE JUŻ BARDZO NIEDŁUGO

Jak Riot zamierza walczyć ze smurfami?

Riot już w League of Legends stworzył system, który wyłapuje smurfy. Osoby, które będą radzić sobie znacznie lepiej, niż wszyscy inni na starcie gry, będą traktowani po prostu jak alternatywne konta. Co to oznacza? Będą grali z lepszymi przeciwnikami, a ich wspinaczka po kolejnych rangach może być utrudniona.

Reklama

Wszyscy gracze LoLa znają to już doskonale. Podobny system na zostać zaimplementowany do Valoranta i po prostu wyłapywać osoby, które zdecydują się po jakimś czas na ponowne spróbowanie swoich sił w kolejce rankingowej.

Na jakiej podstawie Riot będzie wiedział, że dane konto jest smurfem? Najważniejszym czynnikiem określającym, na jakiej randze powinna znajdować się konkretna osoba będą posiadane umiejętności. To one mają ułatwiać wspinaczkę, i określać dywizję, a nie ilość wygranych lub przegranych meczów. Oznacza to tyle, że nawet w momencie przegrywania możecie wybijać się na tle innych graczy i zostać wykryci jako potencjalne smurfy.

W Valorancie pojawią się też inne ograniczenia, które mają zachować graczy w ryzach. Będzie można grać jedynie ze znajomymi, którzy różnią się od nas maksymalnie 2 rangami, czyli łącznie 6 dywizjami. Nadal składając pełny zespół do gier rankingowych, trzeba będzie trzymać się tej zasady.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama