Among Us zmieniło się w aplikację randkową. Gracze są banowani z gier, bo nie chcą się umawiać
Among Us zmaga się z problemem, który zaczyna się wymykać spod kontroli.
Ta kwestia przewijała się w Among Us tak naprawdę od 2020 roku, gdy gra zyskała bardzo dużą popularność. Część osób uznało, że zamiast korzystać z Tindera czy innych aplikacji randkowych, lepiej jest się umawiać przez produkcję InnerSloth.
Raczej nie było to wielkim problemem, bo jednak większość nadal po prostu chciała grać i starała się ignorować wszelkie flirty na czacie. Teraz gdy serwery są nieco bardziej puste, niżeli pół roku temu, zaczyna się robić dość nieprzyjemnie i problematyczne.
Bany w lobby, bo odmawia się randek
Gracze coraz częściej wspominają, że Among zaczyna przypominać stare komunikatory, które po czasie stawały się siedliskiem osób chcących się ze wszystkimi umawiać i rozmawiać tylko na tematy 18+.
Zazwyczaj wygląda to dokładnie tak samo. Dołącza się do lobby, od razu pojawia się wiadomość o dodanie na Snapie czy innym zewnętrznym komunikatorze w wiadomym celu.
Pytanie, czy InnerSloth jest w stanie coś z tym zrobić. Problem się nasila, co pokazują screeny od graczy, którzy są wyrzucani z meczów i banowani za samą odmowę.
Już sam nick wystarczy, by być wyrzucanym w dużej części meczów. W tym przypadku było to „No Dating”, które wyraźnie daje do zrozumienia, że gracz nie chce się umawiać.