Blizzard zaskoczył nawiązaniem do Apex Legends.
Podczas BlizzConu 2019 zapowiedziano Overwatch 2 – drugą część znanej i lubianej gry Overwatch. Podczas pokazów zobaczyliśmy między innymi nowy tryb gry, który zawiera odwołanie do Apex Legends.
W trybie o nazwie Przepychanka znalazł się robot, który swoimi kwestiami nawiązuje do tych, które możemy usłyszeć z blaszanych ust Pathfindera.
Easter Egg w Overwatch 2
Blizzard nie ukrywa, że gra w Apex Legends. To nic nowego, że twórcy różnych gier nabijają kolejne godziny w innych produkcjach. Blizzard na tyle docenił Apexa, by umieścić go w drugiej części Overwatch.
W nowym trybie gry zadaniem graczy jest znajdowanie się w pobliżu robota, który przepycha coś w rodzaju punktu. Co ciekawe, jedna z kwestii robota brzmi „Who is ready to push? I am!”.
Z kolei w Apex Legends również mamy robota, który przy okazji użycia kotwiczki wypowiada słowa „Who’s ready to fly on a zipline? I am!”
Całkiem fajne nawiązanie i smaczek, który wykryli dopiero gracze Apexa.
Overwatch 2 wraca do korzeni?
Blizzard przez te kilka lat serwował nam masę easter eggów i ciekawostek. Ostatnie nowości nie zawierały w sobie wielkich niewiadomych, czy jakichś zagadek. Wszystko było w miarę jasne, oprócz oczywiście fabuły – ta została już tak pokręcona, że chyba nikt dokładnie nie jest w stanie przywołać wszystkich wątków.
Tutaj jednak na przywitanie mamy easter egga, który jest o tyle miły, że pokazuje nam starego Blizzarda, który w swoich produkcjach nie boi się puścić oczka do graczy z innych produkcji.