Reklama

Czy Brawl Stars umiera? Jakie są najczęstsze powody odejścia graczy i youtuberów?

Brawl Stars

Reklama

Brawl Stars ostatnio nie ma lekko. Gra ewidentnie traci popularność, co widać po wyświetleniach youtuberów, czy trendach Google.


Brawl Stars jest niesamowicie popularną produkcją, natomiast od kilku miesięcy zainteresowanie nią systematycznie spada. Widać to najlepiej na przykładzie trendów Google.

Reklama

BS najpopularniejszy był w maju 2019 i od tego czasu zaczął mocno tracić swoją społeczność.

Czy Brawl Stars umiera?

Reklama

Zdecydowanie nie można mówić o umieraniu, natomiast faktycznie Supercell na pewno odczuwa problemy z ilością graczy. Dlaczego tak się dzieje? Wydaje się, że głównym powodem było wprowadzenie Brawl Passa i zaprzestanie słuchania społeczności. Wiele osób wspominało, że Supercell chciał za wszelką cenę lepiej monetyzować swoje produkcje i finalnie wyszło tak, jak wyszło.

Gracze najczęściej podają te same powody, dla których przestają grać w Brawl Stars:

  • Brak dużych nowości
  • Brak ciekawych Zadymiarzy
  • Zbyt agresywna monetyzacja
  • Znudzenie grą

Podobnie jest z youtuberami. Ci po prostu nie mogą nagrywać setnego odcinka z otwierania skrzynek, które za chwilę mogą zniknąć kompletnie z gry. Przypomnijmy, że Supercell zostało pozwane za posiadanie w BS mechanik takich samych, jak gry hazardowe.

Dlatego coraz mniej osób nagrywa Brawl Stars i coraz rzadziej. Złożył się na to również okres wakacyjny, po którym wiele osób dochodzi do wniosku, że otwieranie, kupowanie i pokazywanie najlepszych zagrań to nie do końca to, co sprawia im największą radość.

Nie oznacza to tego, że Brawl Stars za chwilę umrze i nikt nie będzie go nagrywał. Lada chwila startuje nowy sezon, bardzo możliwe, że za kilka miesięcy zobaczymy także nowy tytuł Supercella. Póki co trzeba się pogodzić z tym, że do BS loguje się coraz mniej osób, a youtuberzy zaczynają nagrywać również inne gry.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej