Lepszej kradzieży samochodu w Cyberpunku 2077 nie zobaczycie. Co tu się stało?
Co prawda kradzież pojazdów w Cyberpunku nie jest skomplikowana, natomiast trzeba pamiętać, że w produkcji niekiedy najprostsze czynności stają się niesamowicie trudne.
Cyberpunk potrafi zaskakiwać świetnymi widokami, fabułą, oprawą graficzną, niektórymi funkcjami i easter eggami. Oprócz tego chyba jak żadna inna produkcja skrywa w sobie niestandardowe scenariusze, które z miejsca stają się viralami.
Oczywiście główną rolę w tych scenariuszach pełnią różnego rodzaju bugi, które zamieniają proste czynności w przeprawę przez mękę. Dokładnie tak było w tym przypadku. Jeden z graczy chciał ukraść samochód, ale jego właścicielka zdecydowanie miała inne plany.
Coś poszło nie tak
Jeden z użytkowników Reddita o nicku „TheUltiOne” podzielił się z graczami swoją dość nietypową, nawet jak na Cyberpunka, sytuacją. Sprawa teoretycznie była prosta – ukraść samochód. Już na początku zaczyna się dobrze, a potem jest tylko lepiej.
Postać ze środka z jakiegoś powodu, zamiast zostać wyrzucona na ziemię, to glitchuje się w pojeździe, który nie może przez to normalnie jechać. Skoro jest przeszkoda, to naturalnie dla gry samochód wywraca się na dach przy zerowej prędkości.
W Cyberpunku nie ma wszczepów pozwalających na połączenie postaci z samochodem, choć faktycznie niektóre pojazdy (nie zdradzając fabuły) mają swoją tożsamość. Tę sytuację należy jednak zaliczyć do klasycznych błędów.