Harry Potter znajdzie się w Hogwarts Legacy, ale nie w oczywisty sposób. Chodzi o rodzinę
Gracze czekający na Hogwarts Legacy zorientowali się, że deweloperzy mogą umieścić Harry’ego Pottera w grze, choć nie w sposób, w który wszyscy oczekują.
Wiadomo już oficjalnie, że Harry Potter nie pojawi się w Hogwarts Legacy. Dlaczego więc ostatnio mówi się o tym, że deweloperzy jednak w jakiś sposób umieszczą jego postać w grze? Cóż, chodzi tutaj o rodzinę Potterów.
Wiemy, że w grze na pewno pojawi się wątek Potterów. To sugeruje chociażby wycinek z gazety, który pojawił się na jednym ze zwiastunów. Widzimy tam informację o tym, że Fleamont Potter jest wybitnym czarodziejem zajmującym się eliksirami.
Data wydania gazety to 1926 rok, co daje całkiem spore pole do popisu, jeżeli chodzi o teorie.
Jeżeli nie jesteście zaznajomieni ze światem czarodziejów na tyle, by rozumieć, to Fleamont Potter był dziadkiem Pottera, ojcem Jamesa.
I gdzie tu Harry Potter?
Gracze uważają, że deweloperzy wykorzystają ten wątek i pociągną go dalej. Jest szansa, że poznamy w grze nie tylko Fleamonta, z którym możemy chodzić do szkoły, ale także jego ojca – Henry’ego Pottera.
Jest to prawdopodobne – biorąc pod uwagę wszystkie daty, Henry mógł pomagać Fleamontowi, a to daje deweloperom możliwość umieszczenia w Hogwart’s Legacy easter egga, który umieści w grze Harry’ego. Dlaczego?
I tutaj wyjaśnia się, dlaczego wątek rodziny Potterów będzie tak ważny. Henry był bowiem nazywany przez znajomych Harrym.
Łatwo sobie wyobrazić, że twórcy Hogwart’s Legacy wykorzystują tę możliwość i puszczają oczko w stronę graczy. Naturalnie nie zmienia to faktu, że Harry’ego, którego wszyscy znamy, niestety nie spotkamy w grze.