Ci e-sportowcy z League of Legends zostali ukarani z naprawdę głupich powodów
Za tego typu czynności można zostać ukaranym podczas e-sportowych rozgrywek w LoLa.
O ile karanie profesjonalnych graczy League of Legends za toksyczne zachowania, niestosowne słownictwo na scenie czy w najgorszych przypadkach cheaty i łamanie regulaminu w grze, jest zupełnie zrozumiałe, tak niektóre zasady Riotu dotyczące e-sportu mogą nieźle zdziwić.
Mało kto w ogóle wie, że twórcy LoLa upominają swoich profesjonalistów za tego typu „przewinienia”. W historii e-sportu tego tytułu pojawiło się wiele absurdalnych momentów, a to tylko kilka przykładów.
Dziwne kary dla e-sportowców
W 2019 roku profesjonalny gracz League of Legends został ukarany grzywną 1000 dolarów za granie w World of Warcraft. Na szczęście nie chodziło o robienie tego w wolnym czasie na prywatnym sprzęcie. Wszystko działo się podczas finałów LEC – gracz ściągnął i grał w WoWa na przerwach pomiędzy grami, na komputerze treningowym – co, jak widać po karze, jest zabronione.
Riot Games ma regulacje dotyczące ściągania i grania w gry wydawane przez konkurencję na ich komputerach turniejowych. Choć może się to wydawać dla niektórych szokujące, nie jest to nawet koniec ich zasad.
W 2021 roku jeden z graczy został ukarany nieujawnioną publicznie kwotą za vapowanie na scenie. Gracz został przyłapany na wyciagnięciu e-papierosa i zaciąganiu się nim po skończonym meczu. Dla osób, które korzystają z tego typu sprzętów, szczególnie robiąc to z przyzwyczajenia i dla samego smaku, taka kara może wydawać się strasznie dziwna, choć patrząc a chłodno wydaje się zrozumiała.
Zdecydowanie łatwiej ją argumentować niż fakt, że inny profesjonalista z League of Legends został upomniany za chodzenie w crocsach po scenie.
Po tego typu historiach, trudno zgadnąć, co jeszcze może być zabronione podczas e-sportowych rozgrywek z LoLa.