Reklama

Czy Anathema’s Chains to przedmiot, który jest zdrowy dla rozgrywki? Mainy ADC twierdzą, że nie

League of Legends

Reklama

Anathema’s Chains to item, który jest znienawidzony przez pewną grupę graczy LoLa. Dlaczego?

Reklama


​Jak pewnie większość społeczności League of Legends wie, w grze pojawiły się nowe przedmioty, które zdaniem twórców miały nieco namieszać w obecnej mecie. Świeże itemy wypadły różnie. Dziś mają zarówno sporą grupę fanów, jak i osób, które twierdzą, że dodanie ich było złą decyzją ze strony Riotu.

Sporo kontrowersji powstało wokół przedmiotu Anathema’s Chains (w polskiej wersji: Łańcuchy Zguby), który cieszy się tragiczną opinią u wielu mainów ADC. Dlaczego ten item powoduje taką irytację i rage quitowanie?

Anathema’s Chains to toksyczny przedmiot?

Odkąd nowy item pojawił się w grze, jest masowo krytykowany przed graczy ADC. Ich zdaniem dodatnie czegoś takiego jest po prostu niezdrowe dla rozgrywki.

Reklama

Dla tych, którzy nie śledzili ostatnich zmian i nowości, warto przypomnieć, że Łańcuchy Zguby zostały stworzone z myślą o tankach. Przedmiot ten kosztuje 2500 golda i daje 650 punktów zdrowia oraz 20 jednostek przyspieszenia umiejętności. Jednak nie te statystyki są w nim najistotniejsze.

Największe kontrowersje wzbudza jego zdolność „Przysięga”, która polega na wybraniu wroga, który będzie zadawał graczowi mniej obrażeń.

Jak można zauważyć – działanie itemu jest prawdziwym koszmarem dla osób grających na pozycji ADC.

Przedmiot został skrytykowany nawet przez niektórych profesjonalistów. Pro-streamer Cloud9 – Zach „Sneaky” Scuderi – stwierdził, że Łańcuchy Zguby to obecnie największy problem wszystkich strzelców.

Na niedawnym streamie Sneaky opowiadał, że nowy przedmiot jest odpowiedzialny za jego złą passę w grze.

Super. Obrażenia przeciwko Nunu zmniejszone o 30%. To jest niesamowite. Oh. Nawet Mordekaiser to kupił. Czy wy sobie kpicie? Piep**cie się.

Frustracja Zacha wynikała z tego, że czekała naprawdę długo na znalezienie meczu, w którym czuł się potem kompletnie bezradny, ponieważ trafił na tanków, którym praktycznie nic nie robił.

Nie tylko gracze z wysokich rang uważają, że Anathema’s Chains to coś, co jest niezdrowe dla rozgrywki. W internecie można przeczytać wiele opinii rozczarowanych fanów gry, którzy tłumaczą, dlaczego jest to „słabe wykonanie dobrego pomysłu”.

Jeden z graczy uznał, że:

Anathema’s Chains zachęca do zakupu głównie swoją zdolnością, która jest najlepsza w grze pośród tych, które pozwalają na zredukowanie otrzymywanych obrażeń. Bezpośrednia procentowa redukcja jest jedna z najpotężniejszych defensywnych statystyk w grze – to właśnie ona sprawia, że Alistar tak często pojawia się w pro playu.

Champion jest w stanie grać role tanka, jednocześnie posiadając stosunkowo niewiele złota dzięki swojej superumiejętności i charakterystycznej redukcji obrażeń. Tak naprawdę jestem w stanie stwierdzić, że Alistar powrócił do profesjonalnej mety, po tej na Ardent Censera tylko dlatego, że Riot wzmocnił jego redukcje.

Omawiany item jest po prostu ogólnie za dobry. Połączenie niezłych statystyk z redukcja otrzymywanych od przeciwnego carry obrażeń zdaje się być OP – zwłaszcza kiedy każdy zespół ma maksymalnie dwóch prowadzących.

Aktualna meta, zwłaszcza na scenie profesjonalnej, przeważnie opiera się na dwóch prowadzących. Sprawienie, że ADC straci swoją moc i wpływ na mid game może zaboleć wiele kompozycji oraz strategii.

Wielu graczy uważa, że może to doprowadzić do sytuacji, w której ponownie na dolnej alei zagoszczą magowie – zwłaszcza biorąc pod uwagę ich ostatnie wzmocnienia w postaci obniżenia cen wybieranych przez nich mitycznych przedmiotów.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama