Dlaczego gracze League of Legends nie chcą otrzymywać emotek ze skrzynek?
Część społeczności LoLa uważa, że w skrzyniach powinno być mniej emotek.
Gracze niespecjalnie cieszą się z faktu, że pojawiające się z każdą nową serią czy wydarzeniem w Leauge of Legens emotki losują im się ze skrzyń. Zdaniem wielu Riot powinien ograniczyć występowanie takich dodatków w warsztacie Hextech lub wprowadzić odłamki emotek.
Potwierdzenie przecieku Samiry i nowe skórki z serii PsyOps dla Pyke, Viktora, Zeda, Kayle i Samiry?
Emotki ze skrzyń nie cieszą graczy LoLa
W internecie powstała dyskusja o tym, że zdobyte emotki nie sprawiają już żadnej radości. Spowodowane jest to głównie dwoma rzeczami. Po pierwsze w grze i tak można użyć tylko niewielu z nich, na co od miesięcy pojawia się sporo skarg i próśb, by twórcy w końcu powiększyli pulę, która jest dostępna w czasie meczu (zobacz: Gracze ponownie wzywają Riot do zwiększenia ilości emotek dostępnych do użycia podczas gry w LoLa). Drugi powód dotyczy ilości samych emotek. Jest ich tak dużo, że większość graczy ma ich po kilkadziesiąt i kolejna nie powoduje żadnej satysfakcji.
Na Reddicie jedna z osób napisała:
Otwarcie Doskonałej Skrzyni i otrzymanie z niej emotki jest wielkim rozczarowaniem, zwłaszcza gdy zwykłe skrzynie zawierają ich już tak wiele. Emotki stały się tak bardzo powszechne. Wiem, że niektórzy je lubią, to dobrze. Ale otrzymanie ich z Doskonałej Skrzyni to jak cios w twarz.
Odblokowałem już prawie sto emotek, a zależy mi na… 3 z nich. Gdybym naprawdę chciał więcej, kupiłbym je za niewielkie ilości RP, które kosztują.
Nawet ODŁAMEK emotki byłby lepszy; przynajmniej wtedy można by go przekształcić w pomarańczową esencję zamiast marnować klucz i skrzynię na coś, na czym zależy niewielu graczom.
ZOBACZ – Nowe skórki do LoLa: PsyOps Master Yi, Shen, Vi, Sona, Ezreal, Prestiżowy Ezreal, Hextech Ziggs
Komentujący zgodzili się z autorem wątku, dorzucając jeszcze wiele swoich przemyśleń. Niektórzy uznali, że emotki powinny być traktowane na równi z drobnymi ilościami esencji, a co za tym idzie – być jedynie dodatkiem do nagrody, a nie nagrodą samą w sobie. Obecny system sprawia, że faktycznie wiele osób czuje się, jakby wyrzuciła swoje pieniądze w błoto.
Zdobycie jednej emotki jako jedynej nagrody za skrzynię to żart – zwłaszcza jeśli Riot oczekuje, że ludzie będą kupować skrzynie za RP.
Padło również stwierdzenie, że emotki są jeszcze gorsze niż odłamki bohaterów czy niebieska esencja, bo jak zauważono – tę można wymienić na chromy, ikonki czy inne dodatki w ramach Emporium Esencji. Dodatkowa emotka w kolekcji zazwyczaj nie zostanie nigdy użyta, a co za tym idzie – szybko się o niej zapomni.
Czy to wszystko oznacza, że gracze mają już dość emotek samych w sobie? Nie. Spora część społeczności przyznaje, że lubi ten dodatek, ale Riot powinien mimo wszystko przemyśleć wiele spraw.