Dlaczego gracze LoLa są oburzeni, że Riot chce sprzedawać tego skina za 1820 RP?
Społeczność narzeka na jakość najnowszej legendarki z League of Legends.
Z roku na rok jakość skórek w LoLu mocno się poprawia. Twórcy dodają coraz więcej efektów, animacji, robią ciekawsze modele. Również uniwersa, z których pochodzą skiny są bardziej rozwijane i mają interesujące historie, a co za tym idzie – animowane filmiki czy visual novele.
Niektórym graczom aż trudno wyobrazić sobie, że dawniej skórki za 1350 RP, a nawet i 1820 zmieniały tak naprawdę niewiele. Wystarczy spojrzeć na najstarsze legendarki, które nierzadko mają niezaktualizowane splash arty, nie mówiąc nawet o jakości animacji.
Dlaczego najnowsza skórka do Irelii wzbudziła takie kontrowersje? Czyżby Riot zapomniał, że w tych czasach gracze nie przejdą obojętnie obok słabej jakości dodatków kosmetycznych? Czy skin faktycznie powinien być tańszy?
Mythmaker Irelia – kiepska legendarka?
Parę dni temu twórcy League of Legends ogłosili kilka nowych skórek, które pojawią się w grze z okazji Nowego Roku. Wśród nich znalazła się legendarna skórka Irelii – Mythmaker. Gracze nie ukrywają tego, że skin ten mocno ich zawiódł. Dlaczego według niektórych powinien kosztować tylko 1320 RP?
Jeden z graczy szczegółowo opisał, dlaczego jego zdaniem najnowsza Irelia jest zwykłym skokiem na kasę. Według autor wpisu, skórka nie jest warta 1820 RP, szczególnie jeśli porówna się ją do innej wydanej niedawno legendarki – Winterblessed Diany.
Po tym jak wyszła piep**ona Winterblessed Diana, która jest jednym z najpiękniejszych skinów, jakie kiedykolwiek pojawiły się w Lidze, myślałem, że Riot nie będzie wydawał już niespójnych pod względem jakości skórek. Ale nie.
Teraz mamy takie gówniane legendy jak PROJECT: Pyke, Solar Eclipse Sivir oraz Mythmaker Irelia.
- ZOBACZ – Riot o reworku Yuumi z LoLa. Na czym skupią się twórcy? Czy bohaterka będzie mniej irytująca?
Oto rzeczy, których w tej skórce brakuje. Kolejność nie ma znaczenia.
- Brak nowych animacji autoataków, dla championa, który polega na autoatakach! To jest po prostu jakiś żart. Kto o tym decydował? I tak im to uszło na sucho. Wyobraźcie sobie, że losowa legendarka skórka Lux nie miałaby z jakiegoś powodu animacji na skillu E. What the fuck.
- E i W mają praktycznie identyczne animacje jak podstawka. Mało tego, W czasem nawet używa podstawowego udźwiękowienia. Serio? Mam nadzieję, że to tylko błąd.
- Żadnego „specjalnego efektu”, jakiego moglibyśmy się spodziewać. Żadnych fajnych zmian po zdobyciu Pentakilla, cokolwiek.
- I zdolność pasywna, o chłopie. Winterbless Diana miała cool efekt na swoim ulcie zależny od tego, jak dużo ludzi udało jej się złapać i jeśli powiecie mi, że Riot nie mógł zrobić czegoś podobnego ze zdolnością pasywną, KTÓRA JEST 50% CAŁEGO CHAMPIONA, będzie to klasyczne: popatrzcie, ostrza teraz świecą, woooow. FFS.
Ja, jak i większość graczy Irelii, jestem potwornie rozczarowany. Widziałem jak przez lata Lux dostaje ultimate, dwa prestiżowe skiny i trzy legendarki, wszystkie niesamowite i dopracowane. A my dostajemy tego śmiecia.
Tak, to tylko skórka, ale pokazuje, że Riot jest zdolny do tworzenia oszałamiających efektów, gdy tylko im się chce. Teraz zrobili skina gorszego od Divine Sword, podczas gdy kosztuje o wiele więcej i jest o wiele nowszy. Smutne.