Reklama

Dlaczego gracze LoLa uważają, że wysyłanie popularnych asasynów do jungli nie jest dobrym pomysłem?

League of Legends

Reklama

Dlaczego wysyłanie do lasu popularnych postaci nie poprawi kiepskiej sytuacji jungli w League of Legends?


Jakiś czas temu pojawił się artykuł o tym, że autofill w LoLu w większości przypadków wysyła gracza właśnie do jungli. Dzieje się tak, ponieważ jest to rola niezwykle stresująca i często obwinianie za przegraną spada na leśnika. Nic więc dziwnego, że wielu graczy nie chce znosić tak dużej odpowiedzialności i woli pójść na linię.

Przez długi czas Riot chciał zachęcić społeczność do grania wspomnianej roli. Pojawiło się sporo zmian, czy to w zdobywaniu doświadczenia, czy w zarabianiu golda. W pewnym momencie twórcy wpadli na pomysł, by od czasu do czasu wysyłać do jungli bohaterów, którzy nie byli pod nią zaprojektowani. Część graczy zapewne pamięta, jak pojawiła się informacja, że junglerem zostanie Morgana czy Zed.

Tylko czy takie decyzje sprawią, że rola będzie popularniejsza i jej stan się poprawi? Według części fanów LoLa – nie.

Reklama

Riot i złe decyzje względem junglerów

Reklama

Jeden z graczy postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami na temat junglerów i tego, że Riot co jakiś czas wysyła do lasu postacie, które w ogóle junglerami nie są. Jego zdaniem jest to nieudolna próba poprawy sytuacji, a tak naprawdę takie zabiegi nic większego nie zmienią.

Zmuszanie popularnych asasynów grających na midzie do pójścia do jungli nie pomoże, ponieważ sama jungla jest niepopularną rolą.

Jest ona niepopularna nie dlatego, że jej pula championów jest kiepska, ale dlatego, że sama rola jest nieprzyjemna i wymagająca. Jungla ma wielu lubianych bohaterów, takich jak Lee Sin, Viego, Kayn czy Kha’Zix. Grając jako leśnik, masz największe możliwości wpływania na grę od samego jej początku, a presja przegranej lub bycia zwyzywanym przez własną drużynę jest ogromna. Rola ta polega na sporym aspekcie PvE, co również może nie sprzyjać jej popularności, ponieważ ludzie wolą walkę w alei, która od początku wymusza interakcję z przeciwnikiem.

Przyznanie innym bohaterom grającym mida czy bota wzmocnień do obozów w jungli nie sprawi, że będą dobrym wyborem do tej roli, chyba że ich jedyną zaletą będzie szybkie czyszczenie mobów, a to jedynie sprawi, że są lepsi w alei, ponieważ mogą szybko skorzystać z pobliskich obozów i dostać złoto i doświadczenie.

Komentujący zauważyli, że z junglą w League of Legends zawsze był problem, ponieważ jest to jedna z najczęściej przerabianych ról, w której naprawdę dużo się dzieje. Na tyle dużo, że sami junglerzy czasem nie mogą się w tym odnaleźć. Co więcej, Riot zmieniając i modyfikując ten aspekt gry, pokazuje, że jest świadomy, że nie jest to idealna część LoLa.

Inny z graczy zaznaczył, że:

Riot wie, że jungla wymaga najprawdopodobniej długoterminowych zmian systemowych, aby stała się bardziej popularna. Wprowadzenie nowych bohaterów do tej roli nie ma być poprawką na dużą skalę, ale raczej czymś, co trochę pomoże w obecnej sytuacji.

Gracz przyznał, że twórcy decydują się na coś, co jest obecnie mniej wymagające i pozwala na stworzenie ruchu wobec wspominanej roli, bez konieczności mieszania w mechanikach całej gry.

Wymyślenie zmian, które w pełni zmienią daną rolę, by ta stała się atrakcyjna dla dużej grupy graczy, jest o wiele bardziej wymagające i czasochłonne, niż danie kilku bohaterom modyfikatorów obrażeń dla potworów w obozach. Takie coś można zrobić z łatwością.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama