Rioter o tym, dlaczego tak trudne jest banowanie trolli i interów.
Jeden z pracowników studia odpowiedzialnego za League of Legends postanowił wytłumaczyć graczom, dlaczego tak ciężko jest wprowadzić do systemu dane, które ten wykorzystywałby do blokowania kont tym, którzy nie chcą wygrać i specjalnie oddają mecz.
Banowanie nie jest takie łatwe?
Aktualna mechanika blokowania kont niegrzecznych przywoływaczy nie jest idealna. Przekonać się o tym możemy w praktycznie każdy meczu. Bardzo często w mediach społecznościowych pojawia się opis kogoś, kto specjalnie przegrał grę lub zirytował się na sojuszników, przez co poszedł AFK. Fani LoLa zastanawiają się, dlaczego tak się dzieje i co robi w tym czasie Riot Games, zamiast zbanować i ukarać intera / trolla.
ZOBACZ – Czy odwołanie się od przypadkowego bana w League of Legends jest możliwe? Co na to Riot?
Jak podaje czerwony, to nie jest wcale takie łatwe. Nie mogą banować kont za jeden mecz, w którym ktoś miał 0:12:0, ponieważ KDA to nie wszystko i nie daje wystarczających dowodów. Potrzebna jest analiza zachowania i kilka gier, w których będzie się to zdarzało. Co podchodzi pod dziwne zachowanie? Między innymi jest to:
- Unikanie walk drużynowych
- Unikanie zdobywania objektów
- Celowe oddawanie złota przeciwnikowi
Według pracownika najlepiej będzie, kiedy wszystkie poniższe elementy będą działały dobrze:
- Wykrywanie graczy rujnujących rozgrywkę
- Odpowiednie kary (przyznawane szybko)
- Widoczność dla innch (feedbacki), aby gracze wiedzieli, że podejmowane są działania i tego typu zachowanie ma również konsekwencje.
Rework instant feedbacków powinien pomóc przy kroku 3, ale deweloper skupi się w pierwszej kolejności na ulepszeniu wykrywania złych zachowań.