Dlaczego tak wielu graczy LoLa traci motywację do walki o wygraną i zbyt wcześnie się poddaje?
Jeden z graczy zauważył, co najczęściej przyczynia się do utraty woli walki i wiary w wygraną u sojuszników.
League of Legends to gra zespołowa i nikogo nie dziwi fakt, że nie tylko siła postaci, ale także nastawienie drużyny jest kluczowe w walce o wygrany mecz. Gracze mają ogromny wpływ na swoich sojuszników, czy to przez komunikację na czacie za pomocą pingów lub nawet emotek, czy przez ogólne zachowanie w grze.
Pozytywnie nastawieni ludzie często motywują swoją drużynę, a ci toksyczni – tiltują i sprawiają, że sojusznicy tracą koncentrację na rozgrywce i skupiają się np. na kłótni na czacie.
Jeden z graczy zauważył, że jest jeszcze coś, co mocno wpływa na motywację graczy LoLa. Jego zdaniem jest to spory problem, ponieważ wiele osób właśnie przez to za wcześnie się poddaje albo idzie afk z myślą, że nie ma sensu dalej grać.
Mentalność graczy LoLa
Pojawiła się dość ciekawa dyskusja, w której poruszono temat mentalności społeczności League of Legends. Gracz o nicku FaeTaleDream zauważył, że wiele osób za wcześnie traci dobre nastawienie. Jego zdaniem na spadek motywacji wpływają najsłabsze początki gier.
Mentalność graczy LoLa jest okropna pod tym względem, ponieważ jeśli gracie pod late game i przegrywacie we wczesnej fazie gry, to wszyscy z drużyny tracą motywację i wolę walki.
To był problemem od dawna i wydaje mi się, że sytuacja się pogarsza. W grze rankingowej, jeśli wypadniesz słabo we wczesnej fazie gry, nie ma znaczenia, że się skalujesz, twoi sojusznicy z drużyny najprawdopodobniej zaczną się tiltować, poddadzą grę, pójdą afk lub co gorsza – będą intować.
Gracz zwrócił też uwagę na to, że Riot powinien coś z tym zrobić, ponieważ jego zdaniem coś jest nie tak z grą, w której wiele osób poddaje się praktycznie na początku meczu, szczególnie jeśli grają skalującymi się postaciami, które mogą zabłysnąć w jego późnej fazie.
Uważam, że Riot w związku ze złą mentalnością swojej społeczności powinien zbalansować grę pod tym względem. Niektórzy bohaterowie po prostu są słabi tylko dlatego, że gracze nie potrafią poprawnie grać w LoLa. Mobilność, asasyni, wczesne ganki – to jest teraz najważniejsze, ponieważ sposób, w jaki gramy w LoLa, jest spartaczony.
Komentujący zgodzili się z tym i podkreślili, że psychika wielu graczy jest naprawdę słaba i zazwyczaj wolą oni poddać się w 15 minucie, zamiast spróbować odbić się i zmienić przebieg gry na swoją korzyść.
ZOBACZ – Na PBE pojawił się buff Katariny z LoLa, którym przerażeni są nawet jej mainy
Bardziej złośliwi stwierdzili, że Riot tak naprawdę nic nie może z tym zrobić:
Czego dokładnie oczekujesz od Riotu? By zatrudnił terapeutów i psychologów?
Nie od dziś wiadomo, że do gry w League of Legends potrzebne są mocne nerwy i odporna psychika. Jak widać, problem nie leży tylko w tym, by nie brać toksycznych docinek do siebie, ale również w ogólnym podejściu do gry i utrzymywaniu skupienia i motywacji, niezależnie od tego, czy początek meczu poszedł po dobrej myśli lub nie.
