Gracz namawia do deklarowania wyboru bohatera, przedstawiając pewną nieprzyjemną sytuację ze swojej gry.
Brak deklaracji tego, kim chce się zagrać może doprowadzić do wielu toksycznych sytuacji, a nawet zniszczonej gry. Nikt nie lubi przegrywać lub męczyć się grając w fatalnej atmosferze. Jeden z graczy spróbował uświadomić innym, dlaczego deklarowanie bohatera może ustrzec przed kłótniami w lobby.
Deklaracja wyboru – ważniejsza niż się wydaje
Możliwość deklaracji bohatera została dodana w konkretnym celu, a mimo to wielu graczy jej unika. Nie wiadomo jaka jest tego przyczyna. Być może wynika to z braku świadomości, jak istotna jest deklaracja swojego wyboru. A może po prostu część graczy nie wie, że pokazanie bohatera przed banowaniem może uchronić przed wieloma toksycznymi sytuacjami.
Oczywiście zdeklarowanie swojego wyboru to ułatwienie całej drużynie dobrania odpowiednich postaci i dostosowania się np. na bocie do drugiego gracza, aby bohaterowie lepiej ze sobą współgrali.
Jednak jest też inny bardzo ważny plus deklarowania – ograniczenie sytuacji, gdy ktoś banuje sojusznikowi postać, którą chciał zagrać.
ZOBACZ – Cosplay Tango Evelynn – przed i po reworku
Jeden z graczy opisał pewną sytuację, która jego zdaniem idealnie pokazuje, że każdy powinien deklarować bohaterów, których planuje potem wybrać.
Wyobraźcie sobie, że jesteście mną. Wchodzę do kolejki. Wybrało mi bota. Deklaruję Ashe. Ktoś nie pokazuje, jakim supportem chce zagrać. Ok, w porządku.
Faza banowania. Nie gram Senną i jej nienawidzę, więc automatycznie ją banuję, gdy gram ADC lub supporta. Powoli pojawiają się kolejne bany i…. Ashe też zostaje zbanowana. Przez mojego supporta.
Nie mogę powstrzymać się przed zapytaniem: „Dlaczego zbanowałeś Ashe?”, ponieważ taki ban nie jest czymś oczywistym (przynajmniej w tym patchu). Wierzcie lub nie, ale mój support odpisał mi: „Dlatego, że zbanowałeś moją Sennę”.
Dochodzi do sporu między nami. Ja jestem zdecydowanie przeciwny takiemu mszczeniu się za bana, ale jest i tak za późno, przecież bana Ashe czy Senny nie da się cofnąć. Ostatnie co mówię to: „Gdybyś zdeklarował Sennę, to zbanowałbym kogoś innego”. Potem ktoś wychodzi z lobby.
ZOBACZ – Patch 10.6 w LoLu. Kto dostanie buffa, a kto nerfa? Plany Riotu
Na koniec gracz dodał:
Nie oczekujcie, że koledzy z drużyny będą czytać w waszych myślach.
Nie da się ukryć, że w fazie wyboru bohaterów bardzo często dochodzi do kłótni przez to, że ktoś zbanował komuś innemu jego ulubioną postać. Takie kłótnie nie wróżą nic dobrego i w wielu przypadkach kończą się trollowaniem lub intowaniem. Najgorzej jest wtedy, gdy taką kłótnię powoduje osoba, która nie zdeklarowała żadnego bohatera.
Wiadomo – deklaracja nie uchroni w 100% przed opisywanymi sytuacjami. Nie jest też środkiem na uniknięcie toksycznych zachowań. Jednak warto wziąć pod uwagę to, że czasem tak mała decyzja może sporo zmienić i oszczędzić niepotrzebnych nerwów.