Faker staje się właścicielem T1 po podpisaniu trzyletniego kontraktu
Faker zostanie częściowym właścicielem drużyny SKT T1.
Gwiazda mida Lee „Faker” Sang-hyeok podpisała nowy, trzyletni kontrakt z swoją drużyną – ogłosiła organizacja. Na ramach części umowy Faker stanie się częściowym właścicielem drużyny SKT T1.
Faker i jego nowy kontrakt z SKT T1
Według ESPN – amerykańskiej całodobowej stacji telewizyjnej poświęconej tematyce sportowej – Faker przejmie dowodzenie w organizacji, kiedy już pójdzie na emeryturę.
Na Twitterze T1 LoL pojawiła się wiadomość:
7 niesamowitych lat i jeszcze więcej jako gracz i właściciel drużyny. Zachęcamy do śledzenia naszej ciągłej drogi z Fakerem.
Reklama함께한 빛나는 7년에 감사하며, T1과 이상혁 선수의 여정은 앞으로도 계속됩니다
Faker w wywiadzie dla ESPN powiedział:
Jestem podekscytowany na wieść o tym, że będę kontynuował swoją rozgrywkę dla T1 i jestem wdzięczny wszystkim fanom z całego świata, którzy wspierali mnie przez te wszystkie lata. Jestem zaszczycony możliwością zostania częściowym właścicielem T1 i nie mogę się doczekać pracy nad prowadzeniem zespołu po ukończeniu mojej kariery gracza. Naprawdę kocham tę drużynę i jestem dumny z tego, że mogę pomóc kreować przyszłość tej organizacji.
ZOBACZ – Caps i Perkz łącznie oddali 24 na 50 likwidacji przeciwnikom w ten weekend
Faker z pewnością stał się twarzą e-sportu League of Legends, zwyciężając trzy mistrzostwa Worlds, zdobywając wiele nagród najbardziej zasłużonego gracza (Most Valuable Player – MVP) i wiele innych turniejów podczas swojej 7-letniej profesjonalnej kariery.
Teraz już pewnym jest, że gracz będzie kontynuował swoje zadanie zdobycia czwartego mistrzostwa z drużyną T1 dzięki podpisaniu tego nowego kontraktu.
Joe Marsh, dyrektor generalny T1, wyraził również swoje podekscytowanie, że Faker pozostanie w zespole przez długi czas. W wywiadzie dla ESPN powiedział:
T1 jest podekscytowane faktem, że Faker będzie reprezentował ich zespół przez kolejne 3 sezony. Od momentu powstania drużyny Faker był kamieniem węgielnym sukcesu naszego zespołu, a jego nieśmiertelna pasja do organizacji ciągle będzie nas napędzała poprzez stanie się Fakera współwłaścicielem T1 Entertainment & Sports. Nawet po przejściu na swoją emeryturę Faker – gdy tylko będzie to możliwe – rozpocznie kolejny rozdział swojej spuścizny w roli lidera w T1, pomagając kształtować kolejne pokolenie elitarnych sportowców.
Perspektywa opuszczenia T1 przez Fakera była głównym tematem zainteresowania społeczności za każdym razem, gdy pojawiał się jego kontrakt, ale gracz nigdy nie wyraził większego zainteresowania odejściem, ujawniając ostatnio, że odrzucił kontrakt z Chin o wartości 10 milionów dolarów i ofertę „blank cheque” (oferta bez podanej kwoty/brak limitów) z Ameryki Północnej.
Trzyletni kontrakt to najdłuższy, na jaki pozwala Riot Games, ale udział we własności organizacji jest zaledwie zachętą dla 23-latka, aby pozostał na jeszcze dłużej. Dzięki najnowszemu kontraktowi można mieć pewność, że pozostanie on znaczącą częścią T1 już po ukończeniu swojej kariery gracza.
Faker nie jest pierwszym graczem, któremu zaoferowano udział własnościowy w ich organizacji. W okresie poza sezonem przed 2020 r. TSM ogłosiło, że ich gwiazda Soren „Bjergsen” Bjerg również stał się współwłaścicielem zespołu.
„Zawsze za cel obieram wygrywanie, ale… ostatecznym celem jest, aby zawsze grać najlepiej jak potrafię – zawsze dawać z siebie wszystko” – Faker.