Podczas streamu charytatywnego wydarzyła się sytuacja, która mocno rozbawiła widzów.
Faker wystąpił na streamie charytatywnym. W czasie meczu zrobił coś, co rozbawiło czat.
Faker na charytatywnym streamie z LoLa
Jeden z najbardziej znanych graczy League of Legends na świecie – Lee “Faker” Sang-hyeok – dobrze się bawił, trollując kolegę z drużyny podczas charytatywnego meczu z Rickiem Foxem.
Fakera nie trzeba przedstawiać, gdyż cieszy się światową sławą i świetnymi umiejętnościami, co między innymi przyczyniło się do wygranej SKT w Mistrzostwach Świata 2015 i 2016.
ZOBACZ – Piękna kobieta debiutuje w profesjonalnych rozgrywkach LoLa wywołując ogromne emocje
Gwiazda SKT była jednym z wielu specjalnych gości na 24-godzinnym streamie Rick Fox for Champions for Charity – audycji, której celem było zebranie pieniędzy dla Fundacji na rzecz Bahamów.
Wspomniani panowie grali duo, a gdy mecz zbliżał się ku końcowi i o zwycięstwie decydował jeden dobry teamfight, Faker postanowił zmobilizować drużynę i zrobić Barona. Niestety okazało się, że jungler nie był zainteresowany tym pomysłem.
Faker zauważywszy to, postanowił zawrócić, opuszczając idącego z nim Luciana. Na twarzy Koreańczyka pojawiła się mieszanka rozbawienia i rozczarowania, gdy przyglądał się nieruchomemu Nocturnowi. Nie skomentował tego w żaden sposób.
ZOBACZ – Przedmioty wspierających straciły redukcję czasu odnawiania, gracze proponują rozwiązanie
Czat wybuchnął śmiechem i spamem znakami zapytania, nazywając zachowanie Fakera “łagodnym sposobem flejmienia”.
Ostatecznie duo przegrało mecz. Ważne jest jednak to, że udało się zebrać 8000 dolarów na cele charytatywne.