Gracze LoLa nie mogą uwierzyć w jego szczęście. Miał zginąć, a zgarnął 2 kille
Pewna akcja na topie wymagała naprawdę wiele szczęścia. Gracze dziwią się, że to się udało.
W League of Legends liczą się umiejętności i zachowanie zimnej krwi, gdy wokół gracza dzieje się naprawdę wiele. Czasem jest jednak tak, że potrzeba również wiele szczęścia. Nierzadko od śmierci dzielą dosłownie ułamki sekund, a los całej gry może obrócić się do góry nogami, ponieważ jedna zagubiona umiejętność trafiła inaczej, niż było zamierzone.
Społeczność LoLa świetnie zna widowiskowe sytuacje, podczas których gracz z niskim poziomem zdrowia nagle robił tripla czy quadrę. Bywało i tak, że ci, którzy robili zasadzkę, tak naprawdę sami zostali zaskoczeni.
Możliwości jest wiele i niektóre akcje zawsze będą zaskakiwać. Jedną z nich przedstawiono ostatnio w postaci krótkiego nagrania. Bohater tego filmiku zapewne sam nie mógł uwierzyć, że cała sytuacja wyszła na jego korzyść.
Zaskakująca akcja na górnej alei
Udostępniony przez jednego z graczy klip pokazuje fragment pewnej gry na topie. Widać na nim Garena i Urgota, którzy walczą między sobą. Mocno obity i podpalony Garen decyduje się wycofać i zmierza w kierunku swojej drugiej wieży (licząc od środka mapy). Po chwili z krzaków wybiega wrogi Master Yi, który widzi we wspomnianym graczu łatwy cel.
Wydawać by się mogło, że bohater czerwonego teamu dosłownie za chwilę padnie, ponieważ jego pasek zdrowia jest praktycznie pusty. Mimo to Garen postanawia nagle zawrócić i znów kieruje się w stronę Urgota, który to decyduje się go zultować.
- ZOBACZ – Streamer LoLa poczuł podczas gry, że coś rusza się w jego słuchawkach. Robak zrobił tam gniazdo
Wydawać by się mogło, że z tej sytuacji nie da się wyjść korzystnie – dwóch przeciwników, niski poziom zdrowia, bycie otoczonym i bezradnym, ponieważ oba summoner spelle są na cooldownie, a w okolicy nie ma żadnego sojusznika. Mimo to akcja kończy się inaczej, niż wszyscy się spodziewali.
Garen, który od początku miał być łatwym celem, jednak przeżywa, co jest dla wielu komentujących niemałym szokiem. Co więcej, jego oprawcy zostają pokonani – zarówno Urgot, jak i Master, który jeszcze przed chwilą był bardzo pewny siebie i liczył na łatwego killa.
Garen, który jeszcze przed chwilą miał praktycznie zero HP, kończy z podwójnym zabójstwem, a co za tym idzie – przypływem gotówki. Trudno wyobrazić sobie większe szczęście.
Według niektórych przedstawione wyżej zagarnie było jednym z najbardziej imponujących od dłuższego czasu. Zapewne bohater filmu długo o nim nie zapomni.