Gracze LoLa się buntują i przestają kupować RP do czasu aż Riot nie naprawi błędów z wyborem bohaterów
Gracze coraz częściej postanawiają, że przestają kupować RP. Problemy z serwerami i klientem irytują coraz mocniej.
O problemach z klientem i serwerami słyszał już chyba każdy. Temat wraca regularnie i coraz więcej osób ma tego naprawdę dość. Niektórzy są poirytowani tak mocno, że ogłaszają pewnego rodzaju „bunt”.
Koniec z kupowaniem RP – sposób na zmobilizowanie Riotu?
Na Reddicie pojawiają się wątki i komentarze na temat buntu społeczności League of Legends. Coraz więcej osób uważa, że gra jest tak mocno zbugowana, że Riot musi coś z tym zrobić, bo ludzie mają po prostu dość. Poczytać można o wielu sytuacjach: zepsutym meczu przez błędy w wyborze bohaterów, brak możliwości zmiany run przed rozgrywką, zawieszenia klienta czy losowe rozłączenia z serwerami. Lista błędów jest długa, a każdy kolejny jeszcze mocniej denerwuje całą społeczność.
Nie pomaga również fakt, że Riot nie odpowiada na masę zgłoszeń. Jak podają niektórzy – pisali do supportu wielokrotnie, ale nikt nic nie zrobił ze zgłaszanymi błędami.
Nie chcę więcej wydawać na tę grę, dopóki podstawowe funkcje nie będą działać poprawnie.
Gracze skarżą się również na to, że twórcy nie robią nic z trollami, którzy masowo niszczą innym gry. Zdaniem wielu, o ile rozdawane są bany za wyzwiska czy skrajnie złe zachowanie na czacie, to trollowanie często nie spotyka się z żadną karą.
ZOBACZ – Czy w niższym ELO można spotkać smurfa w każdej jednej grze LoLa?
Parę dni temu pisaliśmy także o masowej krytyce przepustek w League of Legends. Zanim Riot odniósł się do tej sytuacji i przyznał się do błędu, wiele osób również zapowiadało bunt i twierdziło, że obecna przepustka będzie tą ostatnią, którą kupili.
Refusing to buy RP until Riot fixes champselect issues.
byu/seikunaras inleagueoflegends
Czy tego rodzaju bunty mają jakiś sens i mogą cokolwiek zmienić?
Prawda jest taka, że League of Legends jest grą tak popularną, że kilkuset graczy z Reddita, którzy zapowiadają strajk, niewiele zmieni. Zawsze znajdą się ci, którzy i tak wydadzą pieniądze na grę, kupią nowe skórki, zainwestują w przepustkę i nie zrezygnują z tytułu, choćby problemy trafiały się codziennie. W końcu niejednokrotnie można spotkać sytuacje, gdzie gracze narzekają na masę elementów LoLa, a i tak grają w niego dzień w dzień.
