Gracze LoLa znowu będą mogli zagrać w starą wersję gry, o ile Riot nie pokrzyżuje planów
Gracze wpadli na śmiały pomysł, polegający na przywróceniu starej wersji gry. Ich projekt wzbudził wiele emocji.
Mimo że twórcy chcą cały czas aktualizować swoją grę, to istnieje spora grupa osób, która tęskni za LoLem sprzed wielu zmian i chciałaby pograć w grę, która wygląda tak jak np. 10 lat temu.
Przywrócenie starego LoLa a podejście Riotu
Dla niektórych wizja możliwości pogrania na starym Summoner’s Rift lub powrotu do postaci sprzed ich reworków jest niesamowicie ekscytująca. Nie raz pod postami Rioterów pojawiały się prośby, by twórcy rozważyli możliwość pogrania na starej mapie lub tryb, który przywracałby jakieś usunięte elementy LoLa.
Jako że osób stęsknionych za dawnymi czasami wcale nie jest tak mało, niektórzy zaczęli wpadać na pomysły, że mogą sami stworzyć fanowski serwer, na którym stare League of Legends znów odżyje.
Brzmi jak świetny pomysł? Tak też zostało to opisane – w wątku na Reddicie autor chwalił się ilością atrakcji, które czekają graczy, ponieważ planowane jest przywrócenie starych przedmiotów, map, trybów czy bohaterów. Do tego jesienna i zimowa wersja Summoner’s Rift, a gdyby tego było jeszcze mało – przywrócenie Twisted Treeline.
Autor wątku podzielił się z innymi przeróżnymi screenami, a nawet paroma filmikami, by jeszcze bardziej zachęcić do wzięcia udziału w projekcie.
Pracujemy nad tym projektem od kilku lat i cieszymy się, że możemy podzielić się nim ze społecznością.
Aby było jasne – nie jest to oficjalny projekt ani zatwierdzony przez oryginalnego twórcę gry. Serwer został napisany od podstaw i nie jest oparty na innych podobnych projektach.
ZOBACZ – Jak wyglądałaby nocna wersja Summoner’s Rift? Pomysł zachwycił wielu graczy LoLa
Plan wyglądał idealnie – duży odzew ze strony graczy, ogromne zainteresowanie i tak naprawdę niesamowite pole do popisu, ponieważ starej treści w League of Legends jest naprawdę dużo.
Jednak nie wszystko jest tak kolorowe. Riot zainteresował się całym pomysłem i postanowił przestrzec autorów, odsyłając ich do regulaminów firmy.
Mamy bardzo proste i łatwe do przyswojenia zasady dotyczące tworzenia produktów bazujących na produktach Riot Games. Przeczytaj proszę Legal Jibber Jabber (tak się to nazywa) i zasady na developer.riotgames.com
Na stronie o Warunkach Świadczenia Usług (która jest także w języku polskim) można przeczytać:
3.1. Co mogę robić z usługami Riot? (z usług Riot możesz korzystać na własny, niekomercyjny użytek).
Udzielamy użytkownikowi ograniczonej, niewyłącznej, niezbywalnej, odwołalnej licencji na używanie i korzystanie z usług Riot (i jakiejkolwiek Wirtualnej zawartości) wyłącznie dla celów osobistych, niekomercyjnych, rozrywkowych i wyraźnie uzależniamy ją od przestrzegania przez użytkownika niniejszych Warunków. Jeśli rozwiążemy umowę o korzystanie z konta użytkownika, natychmiast utraci on wszystkie licencje, jakie udzieliliśmy mu w ramach Usług Riot, i całą Wirtualną zawartość. O ile nie zostało to wyraźnie przewidziane w podpisanej przez nas umowie, użytkownik nie może sprzedawać, kopiować, wymieniać, pożyczać, stosować inżynierii wstecznej, dekompilować, pozyskiwać kodu źródłowego, tłumaczyć, dzierżawić, wynajmować, ustanawiać zabezpieczenia, transferować, publikować, cedować lub rozpowszechniać w inny sposób jakichkolwiek Usług Riot lub jakichkolwiek dóbr lub praw składających się na własność intelektualną Riot Games, w tym jakiegokolwiek należącego do Riot Games kodu komputerowego lub Wirtualnej zawartości.
Jak ta historia się skończy? Na to trzeba niestety poczekać. Póki co wygląda to tak, jakby powstawał League of Legends Classic. Teraz tylko od Riotu zależy, czy projekt dojdzie do skutku.