Gracze proszą o zmiany w pułapkach Shaco. Bohater denerwuje melee supportów
Społeczności narzeka na działanie pułapek Shaco, gdy ten gra jako wsparcie.
Raczej większość graczy League of Legends kojarzy działanie Shaco. Rzucanie sztyletami czy znikanie denerwuje niejednego przeciwnika, choć tak naprawdę nie jest to najbardziej irytującym elementem bohatera. Wiele osób zgodzi się, że najgorsze w graniu przeciwko Shaco są jego pułapki – Zabawki Niespodzianki, które nie tylko straszą i zadają obrażenia, ale przede wszystkim pozostają niewidzialne, póki ktoś się na nie nie natknie.
Wśród społeczności pojawił się temat wspomnianego championa. Rzucono pomysł na zmianę, która sprawiłaby, że granie przeciwko niemu konkretnymi bohaterami nie byłoby takie uciążliwe. O co chodzi?
Shaco zbyt irytujący
Na początek warto przyjrzeć się aktualnym statystykom postaci. Okazuje się, że w ponad 34% swoich gier Shaco widywany jest na dolnej alei jako support, gdzie wygrywa 53,30% meczów. Jego pick rate na tej roli to niedużo ponad 3%, za to ban rate jest prawie 4-krotnie większy – 11%.
Bohater jako wsparcie radzi sobie bardzo dobrze. Według strony lolalytics.com aktualnie jest jednym z najlepszych supportów.
I tu pojawia się problem. Według wielu graczy taki stan rzeczy jest niezwykle irytujący. Nie chodzi o to, że postać jest przesadnie silna i ma ogromny wpływ na całą grę. Chodzi o wspomniane wcześniej Zabawki Niespodzianki.
Jeden z graczy stwierdził, że granie melee supportem na niewidzialne strzelające po uaktywnieniu się pułapki może nieźle popsuć radość z gry. Już sam fakt istnienia tego typu niebezpieczeństw jest nieciekawy, a nie pomaga to, że niszczenie ich postacią z małym zasięgiem może być denerwujące.
Bohaterowie walczący w zwarciu powinni mieć możliwość efektywnego czyszczenia pułapek Shaco.
Moim zdaniem jest to obecnie największym problem z tym championem jako supportem. Jeśli używasz czerwonej soczewki, powinna ona tymczasowo wyłączyć jego boxy, gdy jest aktywna, aby dać szansę melee postaciom na oczyszczenie ich bez strachu. ADC nie powinni wybijać się z rytmu CS-owania tylko po to, by oczyścić linię z pułapek. Drużyna z Shaco i tak ma przewagę, jeśli przeciwny support zajmuje się oczyszczaniem boxów, ponieważ nie ma w tym czasie totemów do zapewnienia wizji.
ZOBACZ – Co się stało, że Kassadin stał się praktycznie najlepszym midlanerem w patchu 11.4?
Komentujący zgodzili się, że aktualne granie na wspomnianego bohatera może być niesamowicie irytujące. Niektórzy żartują, że tak naprawdę to jest prawdziwą pasywką Shaco – bycie najbardziej denerwującym bohaterem na Summoner’s Rift.
Część osób zauważyła, że postać jest w tym temacie specyficzna. Zazwyczaj uważa się, że jest silniejsza, niż faktycznie ma to miejsce oraz sprawia wrażenie bardzo silnej, tylko jeśli jest w drużynie przeciwnej.
Według niektórych to nie problem czyszczenia pułapek jest tutaj kluczowy. Ich zdaniem bohater nie potrzebuje małych zmian, ale pełnego reworku.
Warto wspomnieć, że Riot w przeszłości sporo myślał nad VGU Shaco. Testowano nawet nowe umiejętności, które ostatecznie nigdy nie pojawiły się w grze, ponieważ powodowały zbyt wiele błędów. Wspomniano m.in. o możliwości zmieniania się w pocisk, co w pewnych warunkach (trafienie na Wind Walla Yasuo) skutkowało zniknięciem Shaco z mapy.
Ówczesna rezygnacja z reworku Shaco nie oznacza jednak, że nigdy nie nastąpi. Bohater w grze istnieje już na tyle długo, że prędzej czy później jego zestaw umiejętności oraz wygląd w końcu się zestarzeją, a to sprawi, że twórcy będą chcieli odświeżyć bohatera i kto wie – być może wrócą do swoich poprzednich pomysłów.