w

Gracze śmieją się, że w LoLu nie chodzi już o umiejętności, tylko o psychikę. „SoloQ niszczy chęć do życia”

Gracze League of Legends po raz kolejny podejmują z Riotem dyskusję odnośnie tego, jak zmienia się gra i na jakim etapie jest obecnie SoloQ.


League jest Legends jest już na rynku dobre 10 lat i przechodziło przez bardzo różne etapy. Zawsze jednak społeczność trapiły podobne problemy. W 2020 roku coś jednak pękło i wiele osób zaczęło się poważnie zastanawiać nad tym, jak wygląda LoL i jakie emocje wywołuje.

Gracze w wielu tematach na Reddicie uważają, ze League of Legends staje się grą psychiki i tego, jak ktoś reaguje na AFK w drużynie, odmowę współpracy, dziwne picki, czy trolli. Umiejętności mają mieć coraz mniejsze znaczenie.

League of Legends i „psycha sitting”

Kiedyś oglądało się poradniki do postaci i próbowało znaleźć jak najlepsze combo. Jak wskazuje użytkownik Reddita o nicku „Kcasz”, dzisiaj trzeba po prostu umieć oceniać, czy warto daną grę dodgować, czy nie. Dzięki temu gracz wskoczył ze złota do diamentu.

Na rangę ma mieć też wpływ zmutowanie obu czatów i kompletne nieprzejmowanie się tym, jak grają sojusznicy. Podobnych wypowiedzi jest multum. I choć społeczność LoLa jest ogromna, to gracze zaczynają po prostu bardziej śledzić to, co się dzieje w samej produkcji, niż faktycznie w nią grać.

Dużą popularność zaczęły osiągać wpisy przedstawiające punkt widzenia przed i po graniu rankedów. Jak czytamy, rozgrywki rankingowe, szczególnie w niższych dywizjach są na tyle trudne do przeskoczenia pod względem psychicznym, że po kilku grach nawet wygrana nie daje już satysfakcji ze względu na to, jak wyglądał dany mecz.

Czy da się z tym coś zrobić? Na pewno. Społeczność sugeruje zdrowy odpoczynek od League of Legends na kilka dni, wyluzowanie się, nieprzywiązywanie uwagi do rangi i skupienie się chociażby na graniu Clash ze znajomymi. Riot też w tym temacie nie próżnuje. Co chwilę pokazują się nowe komunikaty i funkcje, które mają przywrócić radość z grania.

Wspominaliśmy o kolejce rankingowej, która ma limitować graczy tylko do tych pozytywnych. W kliencie w niektórych regionach można zgłaszać ludzi już na etapie wyboru postaci. Deweloperzy deklarują, że robią co mogą, by w tym roku zażegnać pewien kryzys solowej kolejki. Film Voyboya ma już ponad 1.3mln wyświetleń, więc trudno powiedzieć, by dało się zignorować narastającą frustrację.

Nie można powiedzieć, że LoL ma się beznadziejnie i w ogóle do niczego się nie nadaje. Społeczność wprost pisze, że uwielbia tę produkcję i jest wdzięczna Riotowi za lata spędzone na Summoner’s Rift. Ich wiadomości biorą się bardziej z frustracji tym, czym staje się Liga, ich ulubiona produkcja.

Reklama
DołączObserwuj
Więcej z League of Legends