Zmiana czasu odnowienia totemów w League of Legends testowana na PBE. Uderzy w high elo?
Skrócenie czasu odnowienia wardów we wczesnej fazie gry.
Riot Games na serwery testowe wprowadziło małe zmiany czasu odnowienia Strażniczego Totemu. Pomimo tego, iż cooldown został skrócony, za sprawą nowej mechaniki aktualizacja może uderzyć w dżunglerów w wysokich dywizjach.
Zmiany żółtych totemów
Aktualnie pierwszy totem po postawieniu na samym starcie meczu odnawia się 240 sekund. Czas ten maleje wraz z trwaniem meczu, aż do 120 sekund. Pracownicy postanowili skrócić pierwszy cooldown do 175s we wczesnej fazie gry, który stopniowo będzie zmieniać się tak jak poprzednio do maksymalnie 120 sekund.
ZOBACZ – Ogromne buffy W u Karthusa przez przypadek zbyt wcześnie trafiły na serwer testowy LoLa
Te z pozoru duże wzmocnienie jest nerfem dla dżunglerów w wyższych dywizjach, a wszystko to z powodu zmiany mechaniki swapowania trinketów, którą celowo wprowadzono.
Jeżeli chcemy zmienić z warda na soczewkę, możemy to zrobić bez problemu, a czas odnowienia totemu zostanie zastąpiony na czas odnowienia soczewki (90 sekund na pierwszym poziomie). Ostatnimi czasy popularną taktyką na profesjonalnej scenie i w grach na wysokim poziomie, jest postawienie wczesnego warda przez dżunglera i cofnięcie się po soczewkę przed pojawieniem się pierwszego obozu. Pozwala to na zapewnienie wizji i szybkie wyczyszczenie pierwszych wardów po 90 sekundach, za sprawą oracla.
Po aktualnych zmianach na PBE jeżeli postawimy warda i wrócimy się po soczewkę, do 175 sekund odnowienia totemu zostanie dodane 90 sekund za oracla, co daje razem około 260 sekund.
Zmiana na soczewkę posiadając niepostawiony totem, działa dalej tak samo, jak na oficjalnych serwerach.
Ten efekt ma za zadanie zmusić gracz do pozostania z kontrolą wizji , którą wybrali na start. Wybierz żółty i pozostań z żółtym, wybierz czerwony i pozostań z czerwonym, a nie poczujesz dużej różnicy.