Gracze wyjaśnili, dlaczego poradniki z LoLa często kompletnie nic nie dają
Okazuje się, że wiele poradników z League of Legends jest nieprzydatne. Dlaczego?
Społeczność LoLa poruszyła ciekawy temat dotyczący tworzenia ogólnych poradników do gry lub do konkretnego bohatera.
Dlaczego zdarza się, że z takiego tutoriala nie wynosi się nic wartościowego? Co mogliby poprawić twórcy tego typu treści?
Poradnik na podstawie idealnej gry
Obecnie internet zalany jest różnego rodzaju poradnikami. Łatwo znaleźć filmiki czy teksty tłumaczące, jak grać daną postacią, jakie przedmioty kupować, jakie runy wybrać czy co robić, by stać się np. lepszym junglerem czy ADC.
Niestety przy takim natłoku informacji trudno jest znaleźć naprawdę wartościowy poradnik, który faktycznie przekaże cenną wiedzę i nauczy zachowania w nawet najtrudniejszej sytuacji.
Gracze zauważyli, że z poradnikami jest pewien problem. Wiele z nich pokazuje idealną sytuację, grę, która często kończy się bardzo szybko ogromną przewagą drużyny nagrywającego, być może jakimś pentakillem w trakcie i tak dalej.
Bardzo przeszkadza mi oglądanie niektórych poradników, ponieważ prawie zawsze wybiera się idealną grę do komentowania bardzo nierealistycznych sytuacji. Na przykład: twój 30-minutowy film o Ekko w jungli zaczyna się od tego, że przed upływem 2 minut otrzymujesz triplekilla, ponieważ przeciwnicy zawiedli podczas invade’u lub twój Blitz trafił 3 grabami i cała drużyna ma niesamowitą przewagę od samego początku gry.
To samo dotyczy gier, w których twoi przeciwnicy psują 90% walk, a każdy gank jest łatwy jak diabli. Jeśli masz robić poradnik, po prostu wybierz do niego normalną grę, w której kończysz ze zwyczajnym wynikiem, a nie 20/3.
ZOBACZ – Dlaczego to właśnie Azir jest aktualnie jednym z najsłabszych bohaterów LoLa?
Trzeba przyznać, że na YouTube jest naprawdę sporo filmików, które już w tytule czy na miniaturze informują, że gracz skończył z perfekcyjnym K/D/A, zrobił pentę lub przeciwnicy podali się w 20 minucie. Jak wiadomo – takie sytuacje niewiele uczą, ponieważ przeciętny gracz rzadko kiedy trafia na takie mecze. Jeśli miałby je często – zapewne byłby na tyle dobry, że nie musiałby szukać tego typu poradnika.
Wiele osób uważa, że najlepiej uczą filmy, w których ktoś omawia błędy. Swoje lub cudze – dlatego dużą popularnością cieszą się nagrania, gdzie lepszy gracz ocenia mecze nadesłane przez widzów i tłumaczy, co powinni zmienić lub jak zachować się w danej sytuacji.
Społeczność wyśmiała także popularny trend na YouTube, polegający na tworzeniu filmów na zasadzie: OP Broken Build.
ZOBACZ – Jakie skille mógł posiadać Viego? Riot rozważał wskakiwanie na przeciwników podobne do Yuumi
Pozostaje mieć nadzieję, że gracze poszukujący wartościowych treści trafią na odpowiednie poradniki. A osoby, które potrafią czegoś nauczyć, będą tworzyły coraz więcej przydatnych tutoriali.