Kiedyś był znanym Challengerem z LoLa, dziś przegrywa większość gier
Dawniej zazdroszczono mu Challengera, dziś gra gorzej od wielu przeciętnych graczy.
Niektórzy gracze zapisali się w społeczności League of Legends, jako dawni streamerzy, youtuberzy lub po prostu OTP danego bohatera, który w pewnym momencie kojarzył się głównie z nimi. Nie zawsze musieli mieć nawet wysokie rangi, bywało, że grali tylko dla zabawy, siedząc jednocześnie w Brązie czy Silverze. Część osób zapewne kojarzy pewnego maina Heimerdingera, który grał w LoLa bez klawiatury, a na swoim ulubieńcu miał kilkanaście milionów punktów maestrii.
Lata temu społeczność kojarzyła także pewnego OTP Annie, który był znany z tego… że gra Annie, a przy okazji jest Challengerem, więc niejeden fan Ligi po prostu zazdrościł mu osiągnięć lub chciał grać tak, jak on.
Z czasem masa ludzi zapomniała, że opisywany gracz w ogóle istniał. Jak się okazuje, jest cały czas aktywny, ale jego wyniki są podejrzanie słabe.
Upadek Challengera?
Na Reddicie pojawił się wpis o graczu Annie bot. Część weteranów League of Legends może go kojarzyć, ponieważ przez lata był najbardziej znanym mainem Annie, a do tego udało mu się wbić Challengera. Jak na to, że gra tą – zdaniem wielu – nudną postacią, która wyszła z mety, jego zaangażowanie w rankedy jest godne podziwu. Dziennie wciąż pojawia się w w wielu meczach, ale ostatnio nie idzie mu za dobrze. Jak więc radzi sobie były Challenger?
Sam temat Challengerów w League of Legends dla wielu osób jest niesamowicie ciekawy. Jedni uważają, że gracze, którzy wbili najwyższą rangę, mają sporą wiedzę o grze i rozumieją jej mechaniki tak, że nawet po przerwie będą dobrze grać, szybko dostosują się do nowej mety i ogarną najnowszych bohaterów.
Annie bot jest przykładem osoby, która dawniej osiągnęła wiele, a dziś gra „przeciętnie”. Co prawda ten znany OTP Annie jest w Emeraldzie I, ale ma poniżej 50% win ratio i przegrywa ostatnio tak wiele meczów, że zapewne straci swoją pozycję.
Użytkownicy Reddita są w szoku, że podsumowanie ostatnich gier maina Annie wygląda tak tragicznie. Widać pełno naprawdę słabych statystyk, pokroju 0/6/0.
Trudno powiedzieć z czego to wynika. Być może gracz ma gorszy czas, ale wciąż wraca do LoLa, bo ten sprawia mu frajdę. Może po tylu latach obcowania z Ligą, mainow Annie zwyczajnie odechciało się starać i dawać z siebie 100%. Bardziej złośliwi komentowali, że wcale nie dziwią się, że „po latach nieprzerwanego grania tą postacią, właściciel konta ma wypalony mózg”.
Na Reddicie pojawiła się także informacja, choć niepotwierdzona, że gracz Annie usunął swojego Discorda po tym, jak przypadkowo przyznał się na nim, że mieszka z rodzicami i zażywa ketaminę.