Kolejka smurfów coraz bardziej wkurza graczy LoLa. Riot w teorii o tym wie, ale niewiele się zmienia
Niektórzy fani League of Legends narzekają na pewien aspekt gier rankingowych w League of Legends.
Większość graczy LoLa wie, że wśród społeczności tytułu występują osoby zwane smurfami. Określenie to stosuje się wobec ludzi obeznanych w grze, którzy zakładają nowe konta, by grać rankedy.
Doprowadza to do sytuacji, w której ich poziom jest znacznie wyższy od innych osób, które być może dopiero zaczęły swoją przygodę z League of Legends. Smurfy czasem grają na nowych kontach po to, by zrobić challange polegające na szybkim wbiciu wysokiej dywizji (np. w 2 tygodnie) lub zwyczajnie boostują profile kolegów.
Przykładów jest sporo i trudno opisać to zjawisko w jeden konkretny sposób. Mimo że nie ma ścisłej definicji smurfa, to praktycznie każdy gracz LoLa wie, kogo dotyczy to określenie.
Z racji tego, że sporo osób zakłada nowe konta i przez to mocno wyprzedza początkujących względem umiejętności i znajomości gry, Riot stworzył system kolejki smurfów – nie jest ona bezpośrednio dostępna jak solo/duo czy flex. Stworzono ją po to, by zbierać graczy o wyższym poziomie i nieco odciążyć początkujących, którzy zapewne szybko zniechęciliby się do rankedów, gdyby wciąż trafiali na dużo silniejszych przeciwników.
Smurf queue – dlaczego stanowi problem?
Jeden z graczy wyżalił się na Reddicie, że jego doświadczenia z rankedami są prawdziwą katorgą. Wszystko przez to, że system gry wrzucił go do kolejki smurfów. Autor posta napisał:
Już nawet moich znajomi nie chcą ze mną grać, bo jestem w kolejce smurfów. Wszyscy jesteśmy weteranami tej gry, bo siedzimy w niej od 4 sezonu. Przez 5 lat był to nasz ulubiony tytuł i chociaż nie spędzamy przy nim już tyle czasu, to mogę powiedzieć, że jest to jedna z naszych ukochanych gier. Parę lat temu byliśmy w dywizjach od Golda do Diamentu.
Powrót do tej gry okazuje się być do bani. Już 3 raz w ostatnim czasie próbuję wrócić do solo/duo, ale moje doświadczenia są rujnowane przez kolejkę smurfów. 5-6 graczy na nowych kontach w każdym meczu. Nie piszę tego posta dlatego, że przegrywam. Nie. Radze sobie dobrze. Ale tu chodzi o to, że rozgrywka wcale nie jest przyjemna.
Jestem dorosły i mam swoje życie prywatne, więc nie chcę grać 150 gier, by w końcu wyjść z kolejki ze smurfami. System nie umie rozpoznać, że nie jestem jednym z nich. Przecież to można w chwilę sprawdzić, że wiek i poziom mojego konta nijak nie pasuje do innych nowych profilów. Z tego też powodu moi znajomi nie chcą ze mną grać.
Autor posta mocno narzekał na to, że niektórzy gracze są wrzucani do kolejki smurfów, mimo że wcale nimi nie są. Jego zdaniem takie błędy nie powinny mieć miejsca. Użytkownik przyznał, że to, co go spotkało, skutecznie niszczy przyjemność z gry i przez to czuje się bezradny.
Co na to inni gracze? Jeden z komentujących przyznał, że system sam w sobie nie jest zły, ale wymaga kilku poprawek.
Nie wymaga to 150 gier, aby się wydostać, ale poza tym się zgadzam. Późniejsze placementy wrzucają graczy do kolejki smórfów, co pokazuje, że Riot musi coś zrobić.
Wiem, że każdy jest wrzucany do rangi odpowiadającej MMR i wiem, że ostatnie placementy umieszczają mnie poniżej mojego MMR. Nie ma niczego, co mógłbym z tym zrobić jako powracający gracz, więc trafiam do kolejek smurfów.
Ta kolejka nie jest zła, ale Riot musi naprawić okropną interakcję z placementami i mam nadzieję również to, że trafiam do rangi niższej od mojego MMR.
